Śmierć noworodka w Gorzowie. Szczegóły zeznań rodziców

2024-06-21 14:47 aktualizacja: 2024-06-22, 08:37
W piątek w prokuraturze rejonowej w Gorzowie Wlkp. zostali przesłuchani rodzice noworodka zmarłego w szpitalu. Fot. PAP/	Łukasz Gągulski (zdjęcie ilustracyjne)
W piątek w prokuraturze rejonowej w Gorzowie Wlkp. zostali przesłuchani rodzice noworodka zmarłego w szpitalu. Fot. PAP/ Łukasz Gągulski (zdjęcie ilustracyjne)
Sąd na wniosek gorzowskiej prokuratury rejonowej tymczasowo aresztował rodziców noworodka, podejrzanych o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w wyniku którego dziecko zmarło w szpitalu. Rodzice nie przyznają się do postawionych im zarzutów.

"Rodzice noworodka, który zmarł w szpitalu zostali tymczasowo aresztowani przez sąd na trzy miesiące – powiedziała PAP prokurator Agnieszka Hornicka-Mielcarek.

Wcześniej w prokuraturze rejonowej w Gorzowie Wlkp. zostali przesłuchani rodzice noworodka zmarłego w szpitalu. "Zostały im postawione zarzuty znęcania się i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego śmiercią noworodka" – powiedziała PAP prokurator Agnieszka Hornicka-Mielcarek.

Rodzice nie przyznają się do postawionych im zarzutów. "Negują stosowanie przemocy wobec dziecka" – powiedziała prokurator Hornicka-Mielcarek. Mówią, że nie miało żadnych obrażeń.

Rodzicom grożą kary od 5 lat do dożywotniego więzienia.

Babcia została przesłuchana i zwolniona, nie postawiono jej żadnych zarzutów.

W czwartek w szpitalu w Gorzowie Wlkp. zmarł prawie trzytygodniowy noworodek. Do szpitala trafił w ciężkim stanie. Obrażenia wskazywały na to, że mógł zostać pobity.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności spowodowania obrażeń u 19-dniowego chłopczyka. Dziecko miało poważne obrażenia głowy. "Wszystko wskazuje na to, że zostały spowodowane przez osoby trzecie. Czy był to upadek, czy było to potrząsanie, czy uderzenie – tego jeszcze nie wiemy i to jest badane" – powiedziała prokurator Hornicka-Mielcarek.

25-letnia matka i 27-letni ojciec oraz 58-letnia babcia w chwili zatrzymania byli trzeźwi. (PAP)

gn/