Spadek produkcji w motoryzacji. "Polski przemysł jest jakby w czyśćcu"

2024-12-20 09:26 aktualizacja: 2024-12-20, 11:51
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/ANDREJ
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/ANDREJ
W polskim przemyśle utrzymuje się różnica między rosnącymi sektorami nastawionymi na sprzedaż krajową a tymi nastawionymi na eksport, w których produkcja spada. W tej drugiej grupie wyróżnia się motoryzacja zaczynająca odczuwać efekty niemieckich problemów - czytamy w piątkowym "Pulsie Biznesu".

"Polski przemysł jest jakby w czyśćcu – jako całość nie rośnie zgodnie z trendem historycznym, ale też nie przechodzi recesji takiej jak przemysł niemiecki czy ostatnio węgierski" - stwierdzono w piątkowym wydaniu gazety.

Powołując się na dane GUS zwrócono uwagę, że w samym listopadzie produkcja przemysłowa spadła o 1,5 proc. rok do roku, "ale patrząc na średnią trzymiesięcznąwskaźnik bardziej stabilny i miarodajnynotujemy wzrost w okolicach 1 proc.". "Ten trend nie zmienia się już od pół roku. Dane są raz lepsze, raz gorsze, ale generalnie trend jest minimalnie wzrostowy. Dla porównania - w Unii Europejskiej produkcja spada w tempie 1 proc., a w Niemczech w tempie 3 proc." - podano.

"W ujęciu zagregowanym tradycyjnie nie widać różnic między sektorami, a one są nadzwyczaj istotne w obecnym cyklu. Utrzymuje się istotna różnica między sektorami nastawionymi na sprzedaż krajową a tymi nastawionymi na eksport. W pierwszych produkcja rośnie w średnim tempie 3 proc., a w drugich spada w średnim tempie 1 proc. Do pierwszej grupy należy m.in. sektor spożywczy, przetwórstwo drewna i papieru, przemysł poligraficzny, chemia, farmacja, materiały budowlane i metale. W drugiej grupie, tej eksportowej, znajdują się m.in. producenci elektroniki, urządzeń AGD i maszyn elektrycznych, meble, sprzęt transportowy oraz motoryzacja" - czytamy. (PAP)

fos/ mhr/ pap/