O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Sprawa dachowania auta szefa policji. Jest kara

Mandat 1520 zł i 12 punktów – taką karę poniósł funkcjonariusz z Komendy Głównej Policji, który we wrześniu br. na śląskim odcinku autostrady A1 doprowadził do kolizji służbowego bmw X5. Niegroźnie ucierpiał wówczas komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń.

Komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń Fot. PAP/Artur Reszko
Komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń Fot. PAP/Artur Reszko

Auto, którym jechało trzech policjantów, dachowało w gminie Zbrosławice w powiecie tarnogórskim.

Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach podkomisarz Kamil Kubica poinformował, że we wtorek zakończyły się czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie.

„Do KPP w Tarnowskich Górach stawił się kierujący pojazdem generała 54-letni mieszkaniec Warszawy, policjant KGP, który został ukarany mandatem w kwocie 1520 zł i 12 punktami karnymi” – poinformował rzecznik.

Do wypadku doszło na odcinku A1 w granicach administracyjnych Szałszy w gminie Zbrosławice. Samochód, którym jechał komendant Boroń, dachował.

Więcej

Komendant główny nadinsp. Marek Boroń Fot. PAP/Paweł Supernak

Dachowanie auta szefa policji. Nowe informacje

Auto prowadził jeden z jego podwładnych. Funkcjonariusze jechali do Głuchołaz w związku z sytuacją powodziową. Szef polskiej policji i dwaj inni mundurowi nie odnieśli poważniejszych obrażeń. KGP informowała krótko po wypadku, że komendant główny doznał stłuczenia żebra. Wszystkie trzy osoby jadące bmw były trzeźwe.

Śledztwo w sprawie dachowania auta szefa policji zostało umorzone

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach, która umorzyła je po zasięgnięciu opinii sądowo-lekarskiej. Zgodnie z opinią biegłego osoby poszkodowane w tym zdarzeniu odniosły obrażenia trwające poniżej siedmiu dni. W myśl obowiązujących przepisów nie był to wypadek, lecz kolizja.

Sprawę skierowano na policję celem przeprowadzenia postępowania z art. 86 par. 1a Kodeksu wykroczeń (spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym) ze względu na wysokie prawdopodobieństwo, że kierujący bmw dopuścił się popełnienia takiego wykroczenia.

Zgodnie z tym przepisem, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny, jeżeli następstwem takiego wykroczenia jest naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia innej osoby, sprawca podlega karze grzywny w wysokości nie niższej niż 1500 zł. (PAP)

kon/ joz/ mar/

Zobacz także

  • Funkcjonariusz CBA. Fot. CBA

    Agenci CBA zatrzymali byłego Komendanta Głównego Policji

  • Komendant główny nadinsp. Marek Boroń Fot. PAP/Paweł Supernak

    Komendant główny policji: mamy już siedem ofiar śmiertelnych powodzi

  • Komendant główny nadinsp. Marek Boroń Fot. PAP/Paweł Supernak

    Dachowanie auta szefa policji. Nowe informacje

  • Polsko-białoruska granica. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Rzecznik KGP: Komendant Główny Policji i prokurator krajowy jadą w sobotę na polsko-białoruską granicę

Serwisy ogólnodostępne PAP