Do przepychanek między funkcjonariuszami policji a protestującymi doszło na ul. Wiejskiej w okolicach budynku Sejmu, a przy Kancelarii Prezydenta RP stoi wóz policyjny z armatką wodną. Policjanci ubrani są w kamizelki i kaski osłaniają się tarczami.
"W związku z fizyczną agresją niektórych spośród osób protestujących przy ul. Wiejskiej – wobec funkcjonariuszy policji – konieczne było wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego. Należy podkreślić, że wcześniej osoby te były wzywane do zachowania zgodnego z prawem" – napisali stołeczni policjanci na platformie X.
Podkreślili, że zachowania zagrażające bezpieczeństwu funkcjonariuszy, w tym rzucanie w nich kostką brukową, nie mogą być lekceważone i wymagają stanowczej i zdecydowanej reakcji. "Policja nie jest stroną toczącego się sporu, w związku z którym odbywają się protesty" – dodali.
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) March 6, 2024
"Nasze działania są w pełni transparentne, odbywają się w obecności mediów i podlegają ocenie społecznej. Ze swojej strony również dokumentujemy ich przebieg, a materiały te zostaną wykorzystane między innymi na potrzeby dalszych czynności procesowych" – przekazali. (PAP)
W czasie protestu rannych zostało kilku policjantów
W okolicach Sejmu doszło do starcia policji z protestującymi. Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji rannych zostało kilku policjantów. Zatrzymano kilkanaście osób.
Pod Sejmem starcia z policją wyzywaną przez protestujących od "ZOMO" #ProtestRolnikow
— Goniec.pl (@GoniecPL) March 6, 2024
[Zaobserwuj nasz profil po więcej newsów] pic.twitter.com/gQmR9QE0NM
"W czasie wydarzeń, mających miejsce przy ul. Wiejskiej, rannych zostało kilku policjantów. Na obecną chwilę zatrzymano kilkanaście osób. Część spośród protestujących osób próbowała przedostać się przez barierki zabezpieczające teren Sejmu. Zostało to im uniemożliwione" - napisała KSP na portalu X.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) March 6, 2024
Kom. Małgorzata Wersocka w rozmowie z PAP podkreśliła, że wszystkie te incydenty są rejestrowane i będą poddane analizie, a w przypadku stwierdzenia złamania prawa zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Obecnie nie wiadomo, jakie obrażenia odnieśli policjanci.
Wcześniej KSP informowała, że w związku z fizyczną agresją niektórych osób protestujących przy ul. Wiejskiej wobec funkcjonariuszy policji, konieczne było wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego. "Należy podkreślić, że wcześniej osoby te były wzywane do zachowania zgodnego z prawem" – napisali stołeczni policjanci na platformie X.
Podkreślili, że zachowania zagrażające bezpieczeństwu funkcjonariuszy, w tym rzucanie w nich kostką brukową, nie mogą być lekceważone i wymagają stanowczej i zdecydowanej reakcji. "Policja nie jest stroną toczącego się sporu, w związku z którym odbywają się protesty" – dodano.
Autorki: Marta Stańczyk, Aleksandra Kuźniar
sma/