O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wiceminister rolnictwa: nie zamierzam rozmawiać z szantażystami

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak zapowiedział, że nie zamierza rozmawiać z osobami protestującymi w ministerstwie rolnictwa. Dopytywany, czy rozmowy z protestującymi będą prowadzili premier Donald Tusk lub minister Czesław Siekierski, odpowiedział, że "mówi tylko za siebie".

Michał Kołodziejczak. Fot. PAP/Piotr Nowak
Michał Kołodziejczak. Fot. PAP/Piotr Nowak

Od wtorku w ministerstwie rolnictwa trwa prowadzony przez rolników strajk okupacyjny.

"Ja nie zamierzam rozmawiać z tymi, którzy w formie szantażu chcą uprawiać politykę i wystawiać swoje żądania" - powiedział na antenie Polsat News wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Michał Kołodziejczak. "Dzisiaj taka forma szantażowania przez okupację po pierwsze jest niepotrzebna, a po drugie - według mnie - ma podłoże polityczne" - ocenił.

Podkreślał, że niektórzy z protestujących rolników "nie chcą dać się przekonać". "Ja mogę tylko zapytać, gdzie byli, kiedy był wprowadzany Zielony Ład, kiedy w 2019 roku rząd PiS to wszystko przyklepywał? Gdzie byli, kiedy komisarz Wojciechowski zachwalał Zielony Ład?" - mówił.

Odpowiadając na pytanie, czy premier Donald Tusk lub minister Czesław Siekierski będą rozmawiać z protestującymi, Kołodziejczak zastrzegł, że "mówi tylko za siebie".

W środę po południu ministerstwo rolnictwa informowało, że szef resortu Czesław Siekierski w ciągu dnia kilkakrotnie spotykał się z okupującymi budynek rolnikami. Wskazano, że po całodniowych rozmowach większość protestujących opuściła gmach resortu. W budynku pozostały tylko dwie osoby: przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" Tomasz Obszański oraz były przewodniczący NSZZ RI "Solidarność", były minister rolnictwa Gabriel Janowski. Zdaniem resortu "świadczy to o politycznych pobudkach kontynuowania protestu przez przedstawicieli NSZZ RI "Solidarność".

Przedstawiciele protestujących rolników, którzy 19 marca br. podpisali w Jasionce uzgodnienia z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przybyli we wtorek po południu do ministerstwa rolnictwa na rozmowy dot. realizacji ich postulatów. Według rolników postulaty nie są realizowane; ogłosili strajk okupacyjny i pozostali w gmachu ministerstwa, jednocześnie żądając rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem.

Według MRiRW przyjęte uzgodnienia w Jasionce "w znaczącym zakresie zostały zrealizowane". Ministerstwo dodało, że "realizuje postulaty i uzgodnienia podjęte z przedstawicielami protestujących rolników". Jak stwierdził minister Czesław Siekierski, cytowany w komunikacie, szereg działań wymaga wielu ustaleń międzyresortowych i określonych procedur, co wydłuża realizację uzgodnień. (PAP)

kgr/

Zobacz także

  • Krowy Fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Resort rolnictwa: w Polsce nie ma pryszczycy

  • Minister rolnictwa Czesław Siekierski i wiceminister Adam Nowak na spotkaniu ws. pomocy dla rolników z terenów dotkniętych powodzią Fot. PAP/Krzysztof Świderski

    Siekierski: produkty rolne, które miały styczność z wodą powodziową, muszą zostać zutylizowane

  • Stefan Krajewski. fot. PAP/Marcin Obara

    Krajewski: rolnicy złożyli 1 mln 246 tys. wniosków o dopłaty bezpośrednie [WIDEO]

  • Michał Kołodziejczak. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Kołodziejczak: we wtorek w Prokuraturze Krajowej mam przesłuchanie ws. Pegasusa

Serwisy ogólnodostępne PAP