![Policyjny radiowóz. Fot. PAP/Darek Delmanowicz](/sites/default/files/styles/main_image/public/202308/pap_20230224_3JI.jpg?h=2bd2999a&itok=x_JJwQT2)
W niedzielę po południu sandomierskie służby ratunkowe dostały wezwanie o pomoc z jednego z mieszkań na terenie miasta. Znajdowała się tam 48-letnia kobieta z raną postrzałową.
„48-latka w poważnym stanie została przewieziona do szpitala, jej stan lekarze określają jako ciężki” - przekazał PAP podinspektor Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Z ustaleń policji wynikało, że strzał mógł oddać były mąż kobiety, który jako ostatni był widziany w jej mieszkaniu. Po kilku godzinach policjanci w innym mieszkaniu w Sandomierzu usłyszeli strzały. "Kiedy siłowo dostali się do mieszkania, z którego dobiegł huk, znaleźli w nim ciało 50-latka" - dodał funkcjonariusz.
Policjanci znaleźli także broń. Będą teraz ustalać, jak 50-latek wszedł w jej posiadanie. Trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności zdarzenia. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga
kgr/