Suchoń (Polska 2050 -TD ): niedopuszczalne, by polityk decydował za ludzi o środkach antykoncepcyjnych

2024-03-29 18:05 aktualizacja: 2024-03-30, 11:53
Tabletka "dzień po". Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Tabletka "dzień po". Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Mirosław Suchoń uważa, że to "absolutnie niedopuszczalne", by w XXI wieku polityk decydował za ludzi o tym, jakich środków antykoncepcyjnych mogą używać. Tak szef klubu Polska 2050 -TD skomentował prezydenckie weto do ustawy o tabletce "dzień po".

Według Suchonia piątkowa decyzja Andrzeja Dudy w tej sprawie jest "swoistym prezentem dla Polaków na święta". "Prezydent postanowił zadecydować za Polki i Polaków o tym, co im wolno, a czego nie. To absolutnie niedopuszczalne, żeby w XXI wieku to polityk decydował za ludzi o tym, jakich środków antykoncepcyjnych mogą używać" - powiedział.

"Uważam, że trzeba zrobić wszystko, żeby Polacy mieli taki sam dostęp do antykoncepcji awaryjnej, jak każdy inny mieszkaniec normalnej części globu. Będziemy się zastanawiać, czy jest możliwa większość w Sejmie, by odrzucić to absurdalne weto" - zaznaczył.

Suchoń zaznaczył, że - "jeśli sytuację uda się uregulować na poziomie rozporządzenia ministra zdrowia - to oczekujemy od minister (zdrowia) Izabeli Leszczyny wprowadzenia odpowiedniej regulacji".

Przewodniczący klubu Polska 2050- TD zwrócił również uwagę, że decyzja prezydenta pokazuje, że każda próba zmiany przepisów dotycząca aborcji będzie się sprowadzała do dyskusji akademickiej. W jego opinii "jedyna droga do jakiejkolwiek zmiany przepisów dotyczących aborcji wiedzie przez referendum".

W piątek prezydent Duda zawetował nowelizację Prawa farmaceutycznego dotyczącą tabletki "dzień po", przewidującą dostępność bez recepty jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych – octanu uliprystalu – dla osób powyżej 15. roku życia. Tabletkę z nim (ellaOne) należy zażyć maksymalnie do 120 godzin od współżycia.

Od lipca 2017 r. tzw. tabletki "dzień po" w Polsce są dostępne tylko na receptę. Istota nowych rozwiązań sprowadza się do uchylenia tego przepisu, co ma pozwolić na stosowanie bezpośrednio decyzji Komisji Europejskiej o produktach leczniczych dopuszczonych do obrotu w Unii Europejskiej w procedurze scentralizowanej.

Antykoncepcja awaryjna, potocznie nazywana tabletką "dzień po", stosowana jest już po odbytym stosunku seksualnym, który był niezabezpieczony lub gdy inne zastosowane metody antykoncepcji okazały się niewystarczające. Zapobiega ona zapłodnieniu przez blokowanie lub opóźnianie owulacji. Nie powoduje ona przerwania istniejącej ciąży.

Sejm może odrzucić weto prezydenta większością kwalifikowaną trzech piątych głosów w obecności połowy ustawowej liczby posłów. Przy pełnej sali (460 posłów) jest to 276 głosów, jeśli jednak część posłów nie wzięłaby udziału w głosowaniu, wówczas również liczba głosów potrzebnych do odrzucenia weta byłaby odpowiednio mniejsza.(PAP)

Autorka: Daria Kania

kgr/