O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Sukces polskiego operatora. Otrzyma prestiżową nagrodę podczas festiwalu w Toronto

Operator Łukasz Żal otrzyma nagrodę specjalną TIFF Variety Artisan Award podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto, który odbędzie się w dniach 7-17 września - poinformował Polski Instytut Sztuki Filmowej. Wyróżnienie zostało przyznane za zdjęcia do "Strefy interesów" Jonathana Glazera.

Operator Łukasz Żal. Fot. PAP/EPA/Pascal Le Segretain
Operator Łukasz Żal. Fot. PAP/EPA/Pascal Le Segretain

Jak poinformował PISF na swojej stronie internetowej, polski operator otrzyma nagrodę TIFF Variety Artisan Award podczas gali, która odbędzie się 10 września w hotelu Fairmont Royal York Hotel w Toronto.

"Nagroda ta przyznawana jest wybitnym artystom, których wyśmienita praca przyczyniła się ulepszenia świata kina i rozrywki. Wśród jej laureatów są m.in. operator Roger Deakins, kompozytorka Hildur Guðnadóttir czy muzyk Terence Blanchard" - przypomniał Instytut.

W komunikacie przytoczono słowa dyrektora festiwalu w Toronto Jonathana Baileya, który podkreślił, że "praca Łukasza Żala na planie 'Strefy interesów' pozwoliła temu filmowi nieść ze sobą wielkie pokłady emocji i wzniosła go na wyższy poziom".

"Jesteśmy podekscytowani, że dwukrotnie nominowany do Oscara Łukasz Żal otrzyma wyróżnienie podczas tegorocznego festiwalu filmowego w Toronto. Nie jesteśmy zdziwieni, że po raz kolejny międzynarodowa branża filmowa dostrzega niezwykły talent i wkład polskich filmowców" – powiedział dyrektor PISF Radosław Śmigulski, cytowany w tekście.

"Strefa interesów" ze zdjęciami Łukasza Żala zdobyła Grand Prix podczas tegorocznego festiwalu w Cannes. Obraz w reż. Jonathana Glazera luźno nawiązuje do głośnej powieści wojennej "Strefa interesów" Martina Amisa z 2014 roku opisującej miłość między SS-manem i żoną komendanta obozu koncentracyjnego. Tytułowa Interessengebiet była obszarem wokół KL Auschwitz zarządzanym przez SS. Do 1943 roku Niemcy – chcąc uniemożliwić więźniom kontakt ze światem zewnętrznym i jednocześnie pozbyć się świadków swoich zbrodni – wysiedlili z tego terenu około 9 tys. mieszkańców.

Reżyser w centrum filmu umieścił Rudolfa Hoessa (w tej roli Christian Friedel), który zorganizował KL Auschwitz, został jego pierwszym komendantem, a później przekształcił go w jeden z największych obozów III Rzeszy. W filmie śledzimy życie rodzinne Hoessa, jego żony Hedwig (Sandra Huller) i piątki dzieci w dużym domu z ogrodem położonym za obozowym murem. Śpiew ptaków zagłuszają okrzyki ludzi prowadzonych na śmierć, ale nawet one nie zakłócają idyllicznego życia Hoessów. Sielankę przerywa dopiero telefon z informacją, że Rudolf zostaje przeniesiony. Hedwig nie chce opuszczać willi. Proponuje mężowi, że zostanie w niej razem z dziećmi. (PAP)

Autorka: Daria Porycka

mmi/

Zobacz także

  • Kadr z filmu "Strefa interesów", fot. mat. pras.
    Specjalnie dla PAP

    Łukasz Żal: w "Strefie interesów" najważniejsze dzieje się poza kadrem [WYWIAD]

  • Kadr z filmu "Strefa interesów", fot. mat. pras.
    Specjalnie dla PAP

    Rodzinna sielanka tuż obok muru Auschwitz. Operator "Idy" o pracy nad "Strefą interesów" [WYWIAD]

Serwisy ogólnodostępne PAP