W czwartek wieczorem prezydent Wołodymyr Zełenski na miejsce popularnego w społeczeństwie i wśród żołnierzy Załużnego mianował generała Ołeksandra Syrskiego.
„Niestety, problem będzie z tym, jak nowego dowódcę naczelnego przyjmie armia. Bo Załużny jest symbolem sukcesów Sił Zbrojnych Ukrainy. I trudno będzie to zmienić” – powiedział ekspert.
Mahda nie uważa, że zdymisjonowanie Załużnego może doprowadzić do niepokojów społecznych.
„W związku z tym, że mamy stan wojenny, oburzenie może być tylko w sieciach społecznościowych. Biuro prezydenta i Załużny poszli na pewien kompromis, by wydać oświadczenie pokazujące, że wciąż są jedną ekipą” – stwierdził dyrektor Instytutu Polityki Światowej.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
gn/