Szczere wyznanie holenderskiego piłkarza. Korzysta z pomocy psychologa

2024-06-24 11:24 aktualizacja: 2024-06-24, 11:30
 Matthijs de Ligt. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF
Matthijs de Ligt. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF
Piłkarz reprezentacji Holandii Matthijs de Ligt przyznał, że współpracuje z psychologiem, żeby łatwiej "przetrawić" rolę rezerwowego w mistrzostwach Europy, w Niemczech. "To trudne chwile" - przyznał.

Środkowy obrońca Bayernu Monachium na razie z ławki rezerwowych ogląda poczynania kolegów w Euro 2024, bo trener Ronald Koeman postawił na parę Virgil van Dijk - Stefan de Vrij. Pomarańczowi" na razie pokonali Polaków 2:1 i zremisowali bezbramkowo z Francuzami, co sprawia, że są bliscy awansu do 1/8 finału.

"To są trudne chwile, kiedy wiesz, że będziesz tylko rezerwowym, więc zamiast tracić energię na głupie myśli, lepiej z kimś fachowo porozmawiać, 'przetrawić' to, żeby mieć więcej energii na trening i ewentualną grę" - przekazał holenderskim mediom de Ligt.

24-letni defensor podkreślił, że cieszą go sukcesy reprezentacji, ale...

"Oczywiście, że jestem szczęśliwy z naszych wyników także jako rezerwowy, ale to trochę mniejsze szczęście niż gdy osobiście bierzesz w tym udział na boisku" - tłumaczył.

To druga z rzędu impreza mistrzowska z marginalnym udziałem de Ligta. W mundialu 2022 w Katarze ówczesny selekcjoner Louis van Gaal dał mu szansę na otwarcie z Senegalem, a później wszedł tylko w końcówce spotkania 1/8 finału z USA.

"To nie pierwsze takie doświadczenie w mojej karierze, że początek turnieju albo sezonu jest udany, a później... Wiem już, że liczy się koniec. Ostateczny wynik czy miejsce w tabeli" - dodał.

Mimo niezbyt dobrej passy, bo sezon klubowy w Bayernie też pozostawiał wiele do życzenia, holenderski obrońca pozostaje optymistą.

"Mam dziwne przeczucie, że na Euro 2024 wydarzy się coś, co pozwoli mi zaistnieć, co sprawi, że odegram jakąś znaczącą rolę. I pracuję każdego dnia, by być gotowym na ten moment" - podkreślił.

Na zakończenie fazy grupowej Holandia we wtorek zagra w Berlinie z Austrią i już remis zapewni jej awans do 1/8 finału. W drugim spotkaniu grupy D tego dnia Polska w Dortmundzie na pożegnanie z turniejem zmierzy się z Francją.(PAP)