Szef BBN o decyzji MSZ ws. konsulatu: utrudni funkcjonowanie rosyjskiej administracji na terytorium UE

2024-10-23 09:39 aktualizacja: 2024-10-23, 14:05
Jacek Siewiera. Fot. PAP/Piotr Nowak
Jacek Siewiera. Fot. PAP/Piotr Nowak
Myślę, że jest to krok, który na pewno utrudnia funkcjonowanie administracji Federacji Rosyjskiej na terytorium Unii Europejskiej - powiedział szef BBN Jacek Siewiera pytany o decyzję szefa MSZ Radosława Sikorskiego ws. konsulatu Rosji w Poznaniu.

W związku za ostatnimi próbami dywersji minister spraw zagranicznych zdecydował we wtorek o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu.

Szef BBN podczas briefingu w Korei Południowej został zapytany o decyzję MSZ. "Decyzja, do której szef MSZ ma prawo, o której zostaliśmy poinformowani, wiąże się z nasiloną działalnością wrogą, działalnością Federacji Rosyjskiej na terytorium i Polski i innych krajów europejskich" - powiedział Siewiera.

"Mam nadzieję, że ten krok przybliży nas do lepszego zrozumienia również skutków, jakie Federacja Rosyjska ponosi w wyniku swojej nieprzyjaznej działalności przeciwko Polsce" - dodał.

Dopytywany przez dziennikarzy, czy zakłada wycofanie rosyjskiego ambasadora z Polski, Siewiera odparł, że na ten moment nie chciałby spekulować na ten temat. "Na pewno monitorowanie działalności Federacji Rosyjskiej w tym zakresie jest niezwykle konieczne. Obecność ambasadora musi realizować interesy nie tylko Federacji Rosyjskiej, ale również służyć jakimkolwiek interesom RP dobrze pojętym. Istnieje bardzo poważne pytanie, jakie interesy realizuje obecność przedstawicielstwa w RP" - mówił.

"Myślę, że jest to krok, który na pewno utrudnia funkcjonowanie administracji Federacji Rosyjskiej na terytorium UE" - podsumował Siewiera.

W odpowiedzi na wycofanie zgody Sikorskiego na działanie rosyjskiego konsulatu w Poznaniu Rosja - jak oznajmiła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, cytowana przez reżimową rosyjską agencję RIA Nowosti - odpowie Polsce "bolesnymi retorsjami", a decyzję w tej sprawie postrzega jako "kolejny wrogi krok" władz w Warszawie.

Według informacji MSZ, obecnie prowadzonych jest kilkanaście postępowań w sprawach dotyczących działalności dywersyjnej, a zarzutami objętych jest ok. 20 osób. 31 stycznia 2024 r. obywatel Ukrainy Serhii S. został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW. Dwa dni później sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Planował - jak przekazywała ABW - "podpalanie obiektów na terenie Wrocławia, które znajdują się w bliskiej odległości od elementów infrastruktury o znaczeniu strategicznym".

Rosyjski konsulat w Poznaniu powstał w 1946 r. na mocy porozumienia między ambasadą Związku Radzieckiego a Ministerstwem Spraw Zagranicznych PRL. Konsulat zawiesił działalność w 1948 r. i został ponownie otwarty w 1960 r. 11 lat później, czyli w 1971 r. został przekształcony w konsulat generalny. Rosyjski konsulat w Poznaniu mieści się przy ul. Bukowskiej. Rosyjskie konsulaty generalne są także w Gdańsku i Wrocławiu, a ambasada znajduje się w Warszawie. (PAP)

rbk/ kmz/ itm/ ktl/kgr/