Szef MON: system obrony Polski, który obowiązywał w czasach rządów Tuska, skutkowałby tragediami ludności cywilnej

2023-09-01 09:26 aktualizacja: 2023-09-01, 15:15
Mariusz Błaszczak, Fot. PAP/ Michał Zieliński
Mariusz Błaszczak, Fot. PAP/ Michał Zieliński
System obrony Polski, który obowiązywał w czasach rządów Donalda Tuska, skutkowałby tragediami ludności cywilnej, niezależnie czy Rosja była biała, czerwona, czy putinowska dopuszcza się zbrodni wojennych - powiedział dzisiaj w Programie I PR szef MON Mariusz Błaszczak.

"Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że Białoruś jest dziś częścią Rosji. Są tam też najemnicy grupy Wagnera. To emerytowani żołnierze, przeszkoleni do działań dywersyjnych. Mamy do czynienia z prowokacjami na granicy. Uprzedziliśmy te ruchy, budując ogrodzenie na granicy polsko-białoruskiej" – mówił szef MON.

Dodał, że rząd doprowadził do budowy zapory, mimo wymierzonych w żołnierzy i straż graniczną, ataków ze strony "związanych z opozycją celebrytów".

"Mówię o tym wszystkim, żeby podkreślić nasze, Prawa i Sprawiedliwości, wysiłki. Kiedy przewodniczącym komitetu ds. bezpieczeństwa i spraw obronnych był pan (wice) premier Jarosław Kaczyński przygotowaliśmy ustawę o obronie ojczyzny, która stanowi dla nas fundament, na którym budujemy siłę Wojska Polskiego" – zaznaczył.

Pytany o to, czym mógłby skutkować system obrony Polski, który obowiązywał w czasach rządów PO-PSL Donalda Tuska Błaszczak odpowiedział: "Skutkowałoby to tragediami ludności cywilnej. Tak jak w Buczy, czy Irpieniu, kiedy to ludność cywilna była mordowana na terenach okupowanych przez żołnierzy rosyjskich" – powiedział.

Podkreślił, że doświadczenie Polski jednoznacznie wskazuje, że Rosja wielokrotnie dopuszczała się zbrodni wojennych.

"Z naszego doświadczenia historycznego wynika, że niezależnie czy Rosja była biała, czerwona, czy putinowska dopuszcza się zbrodni wojennych" – ocenił.

Dodał, że to właśnie dlatego od 2015 roku, po przejęciu władzy przez PiS "Wojsko Polskie broni każdego skrawka polskiej ziemi".

"Rząd Donalda Tuska układał się z Putinem" – stwierdził Błaszczak. Zaznaczył, że dokumenty tego dowodzące zostały częściowo zaprezentowane z filmie "Reset".

Szef MON podkreślił, że rząd PiS w domenie obronności realizuje testament prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Wzmacniamy Wojsko Polskie, by odstraszyć agresora, by Rosja nie napadła na Polskę" – zaznaczył i dodał: "Tylko Prawo i Sprawiedliwość jest gwarantem bezpieczeństwa naszego kraju". (PAP)

Autorka: Daria Al Shehabi

jc/