„Przygotowania Mołdawii (która rozpoczęła negocjacje akcesyjne z UE - PAP) postępują w bardzo dobrym tempie” – podkreślił polityk we wpisie zamieszczonym w poniedziałek wieczorem w mediach społecznościowych. Węgry w najbliższych miesiącach będą szkolić 50 mołdawskich ekspertów w kwestiach unijnych – dodał.
Rząd w Budapeszcie od dłuższego czasu podkreśla konieczność rozszerzenia UE, przede wszystkim o kraje Bałkanów Zachodnich. Stanowisko to jest prezentowane m.in. na corocznej konferencji Budapest Balkan Forum, na którą przyjeżdżają politycy z regionu, aby rozmawiać o swoich doświadczeniach w kwestii negocjacji z UE.
Węgry chciałyby przyspieszenia procesu akcesyjnego państw bałkańskich oraz Gruzji i Mołdawii, krytykują jednak rozpoczęcie negocjacji z Ukrainą. Szybka akcesja tego ostatniego państwa nie leży w interesie Węgier ani UE – powiedział w połowie grudnia węgierski premier Viktor Orban, nie zdecydował się jednak na zablokowanie procesu.
„Nasze stanowisko jest jasne: wyniki krajów kandydujących muszą być oceniane indywidualnie” – zaznaczył w poniedziałek Szijjarto. Według niego „wyniki Mołdawii nie mogą być powiązane z wynikami żadnego innego kraju kandydującego”.
W połowie grudnia 2023 roku Rada Europejska zdecydowała o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią, a także o przyznaniu Gruzji statusu kraju kandydującego. Natomiast w marcu Rada Europejska podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacji z Bośnią i Hercegowiną.
Jak informuje rząd w Budapeszcie, wśród priorytetów prezydencji Węgier w Radzie UE jest również wzmocnienie walki z nielegalną imigracją.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
gn/