PAP zapytała szefa Prokuratury Krajowej o najważniejsze zmiany, do których chciałby przekonać opinię publiczną w związku z pracami komisji kodyfikacyjnej w Ministerstwie Sprawiedliwości dotyczącymi zmiany ustroju prokuratury, a także projektem ustawy rozdzielającym stanowiska Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego.
"Z mojej perspektywy kluczowe jest uzyskanie niezależności prokuratury, która to niezależność będzie zagwarantowana ustawowo. Z tym oczywiście wiąże się wspomniane przez pana rozdzielenie funkcji Prokuratora Generalnego od Ministra Sprawiedliwości. To podstawa. Uważam, że politycy w żadnej sprawie nie powinni mieć wpływu na działalność prokuratorów, których misją jest strzec obowiązującego prawa" - odpowiedział prok. Korneluk.
Kolejną ważną sprawą - co według szefa PK ma wiązać się z rzeczywistym, a nie iluzorycznym uzyskaniem niezależności - jest autonomia budżetowa.
"Niezależny budżet mają np. Trybunał Konstytucyjny czy Instytut Pamięci Narodowej, a nie ma go prokuratura. Na szczęście projekt rozdzielający funkcje Prokuratora Generalnego od Ministra Sprawiedliwości przewiduje, że planowane wydatki prokuratury będą bezpośrednio przekazywane Ministerstwu Finansów, by włączyć je do projektu ustawy budżetowej" - podał.
Według szefa PK konieczne jest także utworzenie zrównoważonej ścieżki rozwojowej i awansu zawodowego dla prokuratorów.
"W ostatnich latach dochodziło do bardzo niepokojących przypadków, że awans otrzymywali prokuratorzy bez odpowiedniego doświadczenia. Tu mogę podać przykład prokuratora, który był radcą prawnym, został prokuratorem, i choć nigdy nie wszczął ani jednego śledztwa, to za poprzedniej władzy awansował na stanowisko w Prokuratorze Krajowej. Dzisiaj został przeniesiony z powrotem do prokuratury regionalnej, ale - z tego, co wiem - w pracy się nie pojawia" - zaznaczył Korneluk.
Za "niesłychanie istotne dla sprawnie funkcjonującej prokuratury" prok. Korneluk uznał też wzrost wynagrodzeń jej pracowników. "Nie chodzi o nas prokuratorów. My nie możemy narzekać na wynagrodzenia, choć oczywiście wśród przedstawicieli innych zawodów prawniczych nie jesteśmy finansową elitą. Natomiast poważnym problemem są niskie płace urzędników prokuratury, bez których nie moglibyśmy przeprowadzić żadnych śledztw" - zauważył szef PK.
Dodał też, że ze wszystkich propozycji dotyczących całościowej naprawy prokuratury najbliższy mu jest projekt przygotowany przez Stowarzyszenie Lex Super Omnia. "To zbudowanie propaństwowej i proobywatelskiej prokuratury, która jest transparentna w swoich działaniach i podlega kontroli społecznej" - podkreślił.
Zmiany w prokuraturze. Jest projekt nowelizacji
Projekt nowelizacji m.in. ustawy Prawo o prokuraturze, rozdzielający stanowiska Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, od końca lipca jest dostępny na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Resort sprawiedliwości, który przygotował zmianę przepisów, zapewnia, że zawarto w nich "szereg mechanizmów chroniących prokuraturę od ingerencji ze strony władzy wykonawczej i wspierających zapewnienie jej podmiotowości, apolityczności i autonomii".
Prokuratora Generalnego, w myśl proponowanych przez MS przepisów, powoła bezwzględną większością głosów Sejm, za zgodą Senatu. Kandydatów na stanowisko Prokuratora Generalnego będzie mogło zgłosić co najmniej 35 posłów lub co najmniej 15 senatorów, Krajowa Rada Prokuratury, Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz organizacje pozarządowe, których zadania statutowe obejmują ochronę demokratycznego państwa prawnego, praworządności i praw człowieka.
Ponadto przywrócona ma zostać Krajowa Rada Prokuratury. Kandydatury na Prokuratura Generalnego będą zgłaszane marszałkowi Sejmu, który będzie miał za zadanie zorganizować publiczne wysłuchanie kandydatów na Prokuratora Generalnego, obejmujące ich wystąpienie i możliwość zadawania pytań.
Kadencja Prokuratora Generalnego ma trwać sześć lat, bez możliwości jej ponowienia. Po wejściu w życie ustawy ma ustać pełnienie funkcji obecnych zastępców Prokuratora Generalnego, który będzie mógł powoływać i odwoływać nowych zastępców.
W czasach II RP oraz w latach 1990–2010 i ponownie od 2016 r. funkcję Prokuratora Generalnego pełnił z urzędu minister sprawiedliwości, którym od 2015 r. do 2023 r. był Zbigniew Ziobro. Jedynym szefem prokuratury oddzielonym od ministra był Andrzej Seremet, którego kadencja rozpoczęła się w 2010 r. i upłynęła z końcem marca 2016 r. Według regulacji obowiązujących przed ponownym połączeniem funkcji ministra i PG - Prokuratora Generalnego powoływał prezydent spośród kandydatów zgłoszonych przez Krajową Radę Sądownictwa i ówczesną Krajową Radę Prokuratury.
Wkrótce nadamy cały wywiad z prokuratorem krajowym Dariuszem Kornelukiem.(PAP)
mar/