21 maja obchodzony jest Dzień Solidarności z Więźniami Politycznymi na Białorusi.
Borrell przypomniał, że od śmierci Witolda Aszuraka w więzieniu w maju 2021 r. w niewoli zmarło co najmniej pięciu kolejnych więźniów politycznych: Mikałaj Klimowicz, Aleś Puszkin, Wadzim Chrasko, Ihar Lednik i Aleksandr Kulinicz.
"Byli niesprawiedliwie prześladowani za swoje poglądy i przekonania polityczne i nie otrzymali odpowiedniej opieki lekarskiej. Dziś na Białorusi przetrzymywanych jest nadal blisko 1400 więźniów politycznych" - podkreślił, dodając, że bardzo wielu z nich boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi, niepełnosprawnością i cierpi na zaburzenia psychiczne. "Są nielegalnie przetrzymywani, poddawani torturom i maltretowaniu, łącznie z pozbawieniem niezbędnej pomocy medycznej" - napisał szef unijnej dyplomacji.
Dodał, że reżim w coraz większym stopniu atakuje także tych, którzy uciekli z kraju. "Unia Europejska potępia ostatnią falę nalotów i konfiskat mienia działaczy politycznych, którzy na wygnaniu kontynuują swoją działalność prowolnościową" - zaznaczył Borrell.
W dniu solidarności z więźniami - jak podkreślił - UE żąda natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia wszystkich więźniów politycznych i wzywa władze w Mińsu do wywiązania się z międzynarodowych zobowiązań w zakresie praw człowieka, w szczególności do zapewnienia dostępu do odpowiednich usług medycznych.
"UE będzie w dalszym ciągu wspierać wszystkich, którzy odważnie opowiadają się za niepodległą i demokratyczną Białorusią" - podsumował.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
kno/