Te napady zaplanował z zimną krwią. To miał być sposób na wyjście z długów

2024-05-14 11:44 aktualizacja: 2024-05-14, 15:46
Policyjny radiowóz Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Policyjny radiowóz Fot. PAP/Tytus Żmijewski
19-letni Mariusz P. odpowie przed częstochowskim sądem za usiłowanie zabójstwa kuriera w sierpniu ubiegłego roku w Ostrowie w powiecie myszkowskim (Śląskie). Mężczyzna zamówił drogi sprzęt elektroniczny, za który nie zamierzał zapłacić. Kuriera dostarczającego przesyłkę uderzył kamieniem w głowę.

Raniony mężczyzna doznał bardzo poważnych obrażeń i dopiero niedawno opuścił szpital. Sprawca został ujęty przy kolejnej próbie popełnienia podobnego przestępstwa.

O skierowaniu aktu oskarżenia poinformował we wtorek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Myszkowie. Jak wynika z ustaleń postępowania, Mariusz P. zawarł szereg umów pożyczek, których nie był w stanie spłacić - nie miał dochodów. Wtedy wpadł na pomysł zamówienia na fikcyjne dane drogiego sprzętu elektronicznego, za który nie miał zamiaru zapłacić. "Zamawiając sprzęt za pobraniem opłaty przy odbiorze paczki, Mariusz P. posługiwał się maskowanym numerem IP, nieprawidłowym numerem telefonu oraz wskazywał jako miejsce odbioru ustronne miejsce" - opisał prok. Ozimek.

29 sierpnia 2023 r. 61-letni pracownik firmy kurierskiej pojechał do miejscowości Ostrów, by dostarczyć przesyłkę ze sprzętem elektronicznym o wartości około 13 tys. zł. P. zamówił ten towar w jednym ze sklepów internetowych.

"Gdy kurier przybył pod wskazany adres, podszedł do niego oskarżony i dwukrotnie uderzył go dużym kamieniem w głowę, powodując utratę przytomności. Wtedy sprawca zabrał przesyłkę i oddalił się z miejsca zdarzenia. Skradzione rzeczy sprzedał w lombardach na terenie Wrocławia" - podała prokuratura.

Kurier doznał poważnych obrażeń, które zagrażały jego życiu. Mężczyzna został wypisany ze szpitala dopiero w tym roku, jednak jego stan zdrowia nie pozwala na przesłuchanie go w charakterze świadka.

5 września 2023 r. firma kurierka poinformowała policję, że tego dnia w Myszkowie ma zostać doręczona przesyłka ze sprzętem elektronicznym o wartości około 15 tys. zł. W związku ze zgłoszeniem pod wskazany adres kurier pojechał wraz z policjantami, których zadaniem było zapewnienie mu bezpieczeństwa. Na miejscu był już Mariusz P., który zatrzymał samochód firmy kurierskiej i oświadczył, że czeka na przesyłkę. Wtedy sprawca został zatrzymany przez policjantów. W jego plecaku funkcjonariusze znaleźli metalowy młotek, nóż motylkowy, gumowe rękawiczki, kominiarkę i opaski zaciskowe.

Prokurator przedstawił Mariuszowi P. zarzuty usiłowania zabójstwa kuriera w związku z rozbojem oraz usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Podejrzany przyznał się do rozboju z 29 sierpnia i usiłowania rozboju 5 września, nie przyznał się natomiast do usiłowania zabójstwa.

Na wniosek prokuratora sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Mariusz P. nie był w przeszłości karany. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu od 12 do 15 lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Częstochowie.(PAP)

mar/