Na finałowym, 16-kilometrowym podjeździe lider wyprzedził najlepszego w dwóch poprzednich edycjach Duńczyka Jonasa Vingegaarda o ponad minutę oraz Belga Remco Evenepoela o blisko trzy minuty.
Słoweniec długo jechał za Vingegaardem w grupie faworytów i utrzymał się za Duńczykiem, kiedy ten zaatakował. Przez kilka kilometrów jechali wspólnie, ale na 4,5 km przed metą lider ruszył gwałtownie do przodu zastawiając za sobą rywala. Na końcowych fragmentach podjazdu stopniowo powiększał przewagę i na szczycie sięgnął po trzecie zwycięstwo etapowe w tegorocznej "Wielkiej Pętli".
Przed dniem odpoczynku Pogacar ma już ponad trzy minuty przewagi nad drugim w klasyfikacji generalnej Vingegaardem i ponad pięć minut nad trzecim Evenepoelem.(PAP)
ał/