O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Tour de France. Samotna akcja Tadeja Pogacara

Lider klasyfikacji generalnej Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) wygrał w Pirenejach po samotnej akcji na ostatnich kilometrach 14. etap wyścigu kolarskiego Tour de France. Drugie miejsce, ze stratą 39 sekund, zajął Duńczyk Jonas Vingegaard (Visma).

Tadej Pogacar, fot. PAP/EPA/BERNARD PAPON / POOL
Tadej Pogacar, fot. PAP/EPA/BERNARD PAPON / POOL

Bardzo aktywny tego dnia Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) stracił sporo na ostatnim podjeździe - uplasował się na 45. pozycji, ponad kwadrans za Słoweńcem.

Pogacar zaatakował na 4,5 km przed metą, zostawiając swoich najgroźniejszych rywali - Vingegaarda i wicelidera przed tym etapem Belga Remco Evenepoela (Soudal Quick-Step), który stracił ostatecznie do Słoweńca 1.10 i zajął trzecią pozycję.

Identyczna kolejność jest w klasyfikacji generalnej.

To był pierwszy z pirenejskich odcinków, z metą w Saint-Lary-Soulan (Pla d'Adet), gdzie etapy w przeszłości wygrywali Zenon Jaskuła (1993) i Rafał Majka (2014).

Po drodze kolarze wspinali się na słynną przełęcz Tourmalet. Przez wiele kilometrów w sobotę wydawało się, że jest szansa, aby do tych pięknych tradycji polskiego kolarstwa nawiązał Kwiatkowski. Mistrz świata z 2014 roku długo brał udział w ucieczce, ale ostatecznie - ok. 10 km przed metą - zaczął odstawać.

Na czele pozostał Irlandczyk Ben Healy (EF Education - EasyPost), który przez pewien czas jechał samotnie, ale z tyłu coraz mocniej pracowali najlepsi kolarze tegorocznej "Wielkiej Pętli".

Niespełna pięć kilometrów przed metą Healy'ego dogonił Brytyjczyk Adam Yates (UAE Team Emirates), a jednocześnie za plecami tej dwójki na mocny atak zdecydował się Pogacar, "urywając" jadących z nim Vingegaarda i Evenepoela.

Słoweniec szybko dogonił uciekinierów, przez chwilę jechał razem z kolegą z ekipy Yatesem (Healy wyraźnie został), po czym sam pojechał już do mety.

Na drugie miejsce wysunął się Vingegaard, a na trzecie Evenepoel, ale systematycznie tracili coraz więcej do Pogacara, który minął linię mety z wymownym gestem triumfu.

Słoweniec umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Nowego wicelidera, czyli Vingegaarda, wyprzedza (również dzięki bonifikacie za zwycięstwo etapowe) już o prawie dwie minuty - 1.57. Natomiast Evenepoela, mistrza świata ze startu wspólnego 2022 i w jeździe indywidualnej na czas 2023 - o 2.22.

To drugie etapowe zwycięstwo niespełna 26-letniego Pogacara w tegorocznej edycji, a łącznie trzynaste w karierze w Tour de France.

W niedzielę kolarzy czeka kolejny etap w Pirenejach, długości prawie 200 km (197,7 km) - z Loudenvielle do Plateau de Beille.

Zakończenie wyścigu zaplanowano na 21 lipca. (PAP)

nl/

Zobacz także

  • Katarzyna Niewiadoma Fot. PAP/EPA/FRANCOIS WALSCHAERTS

    Katarzyna Niewiadoma: zaplanowałam po sukcesie w Tour de France 5-6 dni bez roweru

  • Katarzyna Niewiadoma (z prawej) Fot. GIAN EHRENZELLER/PAP/EPA

    Historyczny triumf Polki w Tour de France. Nagrody pieniężne wciąż znacznie mniejsze niż w wyścigu mężczyzn

  • Katarzyna Niewiadoma. Fot. PAP/EPA/FRANCOIS WALSCHAERTS

    Tour de France kobiet. Pierwszy trener Niewiadomej: wierzyłem, że się uda, bo znam jej charakter

  • Katarzyna Niewiadoma. Fot. PAP/EPA/	FRANCOIS WALSCHAERTS

    Wielki sukces Polki. Katarzyna Niewiadoma wygrała wyścig kolarski Tour de France

Serwisy ogólnodostępne PAP