Towarzystwo Dziennikarskie żąda przeprosin od polityków PiS. Chodzi o Morawieckiego i Ozdobę

2024-12-22 12:06 aktualizacja: 2024-12-22, 19:29
fot. PAP/Paweł Supernak
fot. PAP/Paweł Supernak
Zdaniem Towarzystwa Dziennikarskiego, politycy Prawa i Sprawiedliwości "zaostrzyli ton, a szczególnie brutalnie traktują dziennikarzy".

Jako przykłady złego traktowania dziennikarzy stowarzyszenie wymieniło "publiczne sugerowanie przez wiceprezesa PiS Mateusza Morawieckiego dziennikarce TVP Justynie Dobrosz-Oracz i dziennikarzowi Wirtualnej Polski Patrykowi Michalskiemu, że są oni powiązani z agentem rosyjskiego wywiadu Pawłem Rubcowem". Z kolei, jak czytamy w oświadczeniu, europoseł PiS Jacek Ozdoba oznajmił, że Katarzyna Kolenda-Zaleska, dziennikarka TVN, działa "na telefon" premiera Donalda Tuska.

"Żądamy przeproszenia naszych koleżanek i kolegi przez Mateusza Morawieckiego i Jacka Ozdobę oraz zaniechania takich praktyk" - domaga się Towarzystwo.

Jednocześnie przypomniało politykom, że "dziennikarze zadając pytania politykom reprezentują wyborców i wypełniają kontrolną rolę mediów". "Polityk traktujący po chamsku dziennikarzy nie może liczyć na to, że będą mu zadawali jakiekolwiek pytania" - oceniło stowarzyszenie.

Towarzystwo Dziennikarskie to organizacja pozarządowa, zrzeszająca dziennikarzy i publicystów, która działa na rzecz obrony wolności słowa, standardów etyki dziennikarskiej oraz niezależności mediów. Jak czytamy na stronie Towarzystwa, powstało ono w 2012 r., "z myślą o ochronie wolności dziennikarskiej, krzewieniu postaw pro-obywatelskich oraz przekazywaniu doświadczenia dziennikarskiego kolejnym pokoleniom".

Wśród założycieli i członków Towarzystwa Dziennikarskiego znajdują się m.in.: Seweryn Blumsztajn – dziennikarz związany m.in. z Gazetą Wyborczą; Jacek Żakowski – publicysta, dziennikarz Polityki oraz Wiesław Władyka – historyk, publicysta związany z Polityką.(PAP)

del/ mark/sma/