O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Tragiczny wypadek na trasie pod Bydgoszczą. 69-latek jechał pod prąd. Nie żyją trzy osoby

Do trzech wzrosła liczba ofiar śmiertelnych sobotniego wypadku na drodze ekspresowej S5 w Szczutkach koło Bydgoszczy, który spowodował jadący pod prąd kierowca auta osobowego - poinformowała w poniedziałek kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Wypadek. Fot. PAP/Zbigniew Meissner (zdjęcie ilustracyjne)
Wypadek. Fot. PAP/Zbigniew Meissner (zdjęcie ilustracyjne)

Do wypadku doszło w sobotę po południu na trasie S5 pomiędzy węzłami Opławiec i Bydgoszcz Zachód w kierunku Poznania. Samotnie podróżujący oplem 69-latek, który jechał pod prąd, zderzył się z prawidłowo jadącym busem marki Mercedes. Sprawca wypadku zginął na miejscu, a pięć osób z busa odniosło obrażenia i zostało przetransportowanych karetkami i śmigłowcem do szpitala.

W niedzielę w szpitalu zmarła poszkodowana w wypadku 4-latka, a poniedziałek - 68-letni kierowca busa.

Więcej

Czworo dzieci zostało poszkodowanych w wypadku drogowym. Fot. PAP/Zbigniew Meissner (zdjęcie ilustracyjne)

Wypadek na A1 w stronę Gdańska. Czworo dzieci rannych

Kom. Kowalska zaznaczyła, że nieprawidłowo jadący opel w pewnym momencie minął prawidłowo jadący radiowóz policyjny. Wówczas funkcjonariusze zawrócili i udali się w pościg za oplem, ale doganiany kierowca zaczął uciekać. Po pewnym czasie zderzył się z busem.

Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku, pod nadzorem prokuratury, prowadzi policja. Wyjaśniane jest m.in. jaki dystans pokonał 69-latek jadąc pod prąd.(PAP)

Autor: Jerzy Rausz

mmi/

Zobacz także

  • Premier Donald Tusk. Fot. PAP/	Roman Zawistowski

    Premier Tusk miał wypadek na stoku. "To miał być wymarzony weekend"

  • Karetka pogotowia. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

    W szpitalu zmarł 13-latek, który jadąc na nartach, uderzył w armatkę śnieżną

  • Stok narciarski, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Piotr Polak

    Wypadek na stoku narciarskim w Krynicy-Zdroju. 13-latek uderzył w armatkę śnieżną

  • Sędzia na sali rozpraw. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Ruszył ponowny proces Leszka G. Sprawca śmiertelnego wypadku odpowiada za zabójstwo

Serwisy ogólnodostępne PAP