Trwa ewakuacja południowokoreańskich wysp. Korea Północna wystrzeliła 200 pocisków

2024-01-05 09:26 aktualizacja: 2024-01-05, 14:43
Mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Yeonpyeong otrzymali rozkaz natychmiastowej ewakuacji z powodu „możliwej prowokacji” ze strony Pjongjangu. Fot. PAP/EPA/JEON HEON-KYUN
Mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Yeonpyeong otrzymali rozkaz natychmiastowej ewakuacji z powodu „możliwej prowokacji” ze strony Pjongjangu. Fot. PAP/EPA/JEON HEON-KYUN
Korea Północna wystrzeliła ponad 200 pocisków artyleryjskich w kierunku swojego zachodniego wybrzeża w pobliżu granicy morskiej z Koreą Południową. W odpowiedzi Korea Płd. zarządziła ewakuację cywilów na okolicznych wyspach i przeprowadziło ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji.

Korea Południowa zarządziła w piątek ewakuację na wyspie Yeonpyeong w pobliżu swojej granicy z Koreą Północną - podała agencja informacyjna Yonhap po doniesieniu, że wojsko Korei Północnej ma tam wznowić ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji.

Podkreśla się, że władze lokalne ogłosiły ewakuację po otrzymaniu odpowiednich instrukcji od południowokoreańskiej armii. 23 listopada 2010 roku teren wyspy został zaatakowany przez artylerię Korei Północnej powodując straty w ludziach.

Północnokoreański ostrzał artyleryjski trwał ok. dwóch godzin, między 9 i 11 czasu lokalnego (godz.1-3 w nocy czasu polskiego). Żaden z pocisków nie wylądował na terytorium Korei Płd., nie odnotowano strat i ofiar - przekazała armia południowokoreańska.

"To prowokacja, która zaostrza napięcie i zagraża pokojowi na Półwyspie Koreańskim" - podkreślił rzecznik prasowy dowództwa południowokoreańskich sił zbrojnych.

Mieszkańcy wysp mają udać się do schronów 

Mieszkańcom wysp Yeonpyeong i Baengnyeong, na wniosek armii południowokoreańskiej, polecono udać się do schronów - relacjonuje agencja informacyjna Yonhap.

W odpowiedzi na działania Pjongjangu, południowokoreańskie wojsko przeprowadziło ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji - przekazało ministerstwo obrony w Seulu.

Od 29 grudnia do piątku trwają wspólne południowokoreańsko-amerykańskie manewry w przygranicznym mieście Pocheon, 46 kilometrów na północny wschód od Seulu.

Jak podała armia, pierwsze wspólne ćwiczenia sojuszników w tym roku mają na celu wzmocnienie połączonych zdolności operacyjnych przeciwko zagrożeniom militarnym ze strony Korei Płn.

W ćwiczeniach bierze udział 110 systemów uzbrojenia z Korei Południowej i USA, w tym czołgi K1A2, samoloty bojowe A-19, pojazdy opancerzone Stryker i systemy artyleryjskie.

W czwartek północnokoreańskie media państwowe stwierdziły, że Korea Południowa rozpoczęła nowy rok od "autodestrukcyjnych" działań, ostrzegając, że szanse na starcie między obiema stronami będą najwyższe w tym roku.

W 2010 r. północnokoreańska armia ostrzelała należącą do Korei Południowej wyspę Yeonpyeong. Według szacunków amerykańskich ekspertów ponad połowa spośród 170 pocisków artyleryjskich wylądowała wówczas w morzu, a około 20 proc. tych, które uderzyły w wyspę, nie eksplodowała - przypomniał Reuters. Jak dodano, prawdopodobną przyczyną takiego stanu rzeczy były albo wady produkcyjne, albo niewłaściwe warunki przechowywania amunicji. (PAP)

mmi/