Turyści trafiają na pogotowie z powodu upałów. Alarm w 12 włoskich miastach

2024-08-01 08:27 aktualizacja: 2024-08-01, 13:04
Turyści w Rzymie Fot. PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI
Turyści w Rzymie Fot. PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI
Wyjątkowo dotkliwe upały panujące od tygodni we Włoszech nie opuszczają wielkich miast. W dwunastu z nich obowiązuje najwyższy stopień alertu. Pięć z nich znajduje się w stołecznym regionie Lacjum. W Rzymie na pogotowie trafiają także skrajnie wyczerpani zagraniczni turyści.

Ministerstwo Zdrowia wprowadziło czerwony alert w Rzymie, Bolonii, Bolzano, Brescii, Florencji, Frosinone, Latinie, Mediolanie, Perugii, Rieti, Turynie i Viterbo.

W wielu miastach odnotowano znaczny wzrost liczby osób trafiających na pogotowie. W Rieti w Lacjum, gdzie temperatury przekraczają 35 stopni, liczba zgłoszeń wzrosła w minionym miesiącu o 30 procent.

Oblężenie przeżywają szpitale we Florencji.

Na pogotowie w Rzymie przywożone są przede wszystkim samotne starsze osoby, które w 40-stopniowych upałach piją za mało wody, a także zagraniczni turyści, również młodzi, lekceważący bardzo trudne warunki pogodowe podczas zwiedzania – podają służby medyczne.

Tysiące mieszkańców włoskiej stolicy przez wiele godzin w środę zmagały się ze skutkami ogromnego pożaru, jaki wybuchł na wzgórzu Monte Mario. Nad dużym obszarem miasta unosiła się chmura dymu. W okolicznych dzielnicach zapanował strach. Ewakuowano jedną z siedzib telewizji RAI oraz sześć domów mieszkalnych.

Według pierwszych ustaleń pożar wybuchł w miejscu nielegalnego obozowiska na wzgórzu, prawdopodobnie podczas przygotowywania posiłku na palenisku.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

kno/