W antyputinowskiej demonstracji przed ambasadą Rosji w Berlinie wzięła udział Julia Nawalna

2024-03-17 17:16 aktualizacja: 2024-03-18, 08:22
Julia Nawalna, fot. PAP/DPA/Carsten Koall
Julia Nawalna, fot. PAP/DPA/Carsten Koall
W niedzielę w południe przed ambasadą Rosji w Berlinie, gdzie od rana trwa głosowanie w wyborach prezydenckich, odbyła się demonstracja skierowana przeciwko Władimirowi Putinowi. Obecna była Julia Nawalna. Do protestów w dzień wyborów nawoływał też inny krytyk Putina Michaił Chodorkowski – informuje dpa.

Od samego rana przed ambasadą Rosji w centrum Berlina czeka długa kolejka chętnych do oddania swojego głosu w wyborach na prezydenta Rosji. „Tysiące ludzi chce zagłosować” – podkreśla dpa.

Policja potwierdziła, że obok ambasady rosyjskiej zgromadziło się w kolejce blisko 2 tys. osób chcących wziąć udział w głosowaniu. W południe czas oczekiwania wynosił prawie dwie godziny.

Julia Nawalna, wdowa po zmarłym niedawno opozycjoniście Aleksieju Nawalnym, także wzięła udział w proteście przeciwko Putinowi pod rosyjską ambasadą. Według policji w demonstracji wzięło udział ok. 800 osób. Skandowano m.in. hasła „Zwycięstwo dla Ukrainy! Wolność dla Rosji!”, „Nawalny jest bohaterem Rosji”, „Putin jest nielegalny”.

Wiele osób machało flagami w kolorze biało-niebiesko-białym, które – jak twierdzili uczestnicy demonstracji – mają być nowymi barwami wolnej Rosji” – dodała dpa.

Nad wyborami prezydenckimi w Rosji, które odbywają się dokładnie miesiąc po śmierci Nawalnego, „kładzie się cień zarzutów o oszustwa i manipulacje” – podkreśliła dpa.

Ponad dwa lata od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę Putin chce zapewnić sobie piątą kadencję. Został już wcześniej potwierdzony jako zwycięzca i prawdopodobnie osiągnie rekordowy wynik” – podsumowała dpa. (PAP)

nl/