W izraelskim ostrzale południowego Libanu zginął dziennikarz agencji Reutera, dwóch innych zostało rannych

2023-10-13 19:16 aktualizacja: 2023-10-14, 10:03
Znicz. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Znicz. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
W izraelskim ostrzale południowego Libanu zginął dziennikarz - operator agencji Reutera, dwóch innych zostało rannych - poinformowała w piątek wieczorem w Londynie rzeczniczka agencji, która cytuje dpa.

"Jesteśmy głęboko zasmuceni informacją o śmierci naszego operatora, Issama Abdallaha" - głosi komunikat Reutera.

"Pilnie poszukujemy dodatkowych informacji na jego temat, współpracujemy z regionalnymi władzami i wspieramy rodzinę Issama oraz jego kolegów. Nasze myśli, w tym strasznym czasie, są z jego rodziną" - napisała rzeczniczka.

Associated Press wyjaśnia, że Reuters prowadził relację na żywo z miejscowości w pobliżu granicy, gdy została ona ostrzelana przez izraelską artylerię. Według AP rannych zostało wtedy sześciu dziennikarzy, ale żadna agencja, ani izraelskie media nie podają dokładnej liczby poszkodowanych.

Zabity operator dostarczał agencji w czasie rzeczywistym zdjęcia z wydarzeń na granicy libańsko-izraelskiej, pracował wraz reporterami agencji, którzy zostali ranni - Thaerem Al-Sudanim i Maherem Nazehem.

Izraelska artyleria ostrzelała w piątek południe Libanu, trafione zostało stanowisko obserwacyjne libańskiej armii; była to reakcja armii Izraela na próbę przedarcia się grup uzbrojonych Palestyńczyków przez granicę, w pobliżu libańskich miejscowości Alma asz-Szab i Dhayra. (PAP)

kgr/