Podczas remontu w przestrzeni galerii wprowadzono wiele nowych aranżacyjnych rozwiązań: na poszczególnych kondygnacjach jest teraz mniej podziałów wewnętrznych; część okien została zasłonięta. Zmienił się kolor wnętrz. Rozmieszczona na trzech piętrach ekspozycja została w znaczący sposób poszerzona. Obiekt, w którym prezentowana jest sztuka polska, zyskał nowe okna wyposażone w szyby z filtrami zabezpieczającymi.
Muzeum podkreśliło, że wprowadzone zmiany mają dać jeszcze większy komfort obcowania z jedną z najbogatszych i najwybitniejszych kolekcji w Polsce; dziełami powstałymi od końca XVIII w. do współczesności. Instytucja przystępuje teraz do remontu tej części obiektu, w którym znajduje się sztuka europejska.
"Galerie stałe konstruuje się na przynajmniej dekadę, u nas takiej zasadniczej zmiany scenariuszy wszystkich galerii i zmiany aranżacji przestrzeni nie było od czasu otwarcia nowego gmachu, czyli od 2001 roku. Jesteśmy więc w bardzo ekscytującym, wyjątkowym momencie w historii naszej instytucji” - powiedziała PAP zastępca dyrektora MNP dr Maria Gołąb.
Jak dodała, pozostawiony został dotychczasowy rozkład galerii na poszczególnych kondygnacjach.
"Zaczynamy od sztuki dwudziestolecia międzywojennego, kondygnacja środkowa jest przeznaczona na galerię sztuki współczesnej, a XIX wiek jest eksponowany na ostatniej, trzeciej kondygnacji. Natomiast w obrębie każdej z tych galerii właściwie nie ma ścian i nie ma sekwencji historyczno-artystycznych, które byłyby takie same jak poprzednio. W każdej części wprowadziliśmy wiele nowych prac, zakupów i depozytów, w tym też wiele nowych rzeźb”.
Na pierwszym poziomie zgromadzona została sztuka dwudziestolecia międzywojennego. Ekspozycję tego okresu otwiera twórczość wielonarodowego środowiska École de Paris, którego przedstawicielami byli m.in. Leopold Gottlieb, Gustaw Gwozdecki czy Eugeniusz Zak. Wśród prezentowanych tam dzieł znalazł się m.in. niedawno zdeponowany w MNP "Portret André Salmona" Leopolda Gottlieba.
Tam też można podziwiać prace formistów, m.in. Zbigniewa Pronaszki, Tymona Niesiołowskiego, Leona Dołżyckiego i Stanisława Ignacego Witkiewicza, oraz konstruktywistów: Władysława Strzemińskiego czy Henryka Stażewskiego. Nurt polskiego koloryzmu reprezentują dzieła Zygmunta Waliszewskiego, Józefa Czapskiego czy Artura Nachta-Samborskiego.
Na kolejnym poziomie prezentowana jest sztuka współczesna: obrazy, obiekty przestrzenne, rzeźby, instalacje, fotografie oraz filmy wideo.
Dzieła zostały zgrupowane wokół wybranych problemów i motywów. Tematyczny podział ekspozycji na sektory: Farba, Faktura, Fantastyka, Forma + Realizm, Realizm + Figura, Ciało, Media i Eksperyment, został zainspirowany poznańską sceną artystyczną, dla której kluczowe znaczenie miała działalność Grupy 4F+R i twórczość Alfreda Lenicy.
"Druga część scenariusza wystawy związana jest także ze środowiskiem poznańskim. Konstruowana jest wokół aktywności ważnych, działających w Poznaniu od lat 60. ub. wieku galerii autorskich" – powiedziała dr Gołąb.
Piętro wyżej znalazły się m.in. dzieła Jacka Malczewskiego. Tam też znajduje się 13 ekranów multimedialnych, na których niebawem zostaną zaprezentowane wideoarty w ramach wystawy czasowej "Jacek Malczewski/Lech Majewski".
„Jacek Malczewski otwiera przestrzeń na trzeciej kondygnacji; jest to kolekcja bardzo znacząca i rodzaj wizytówki naszego muzeum. Jej część oddaliśmy na ekspozycję wideoartów Lecha Majewskiego. Z tego powodu prezentacja Malczewskiego będzie nieco mniejsza, ale po zakończeniu wystawy czasowej te około 10 obrazów Malczewskiego wróci do galerii” – poinformowała dr Maria Gołąb.
Na tym samym poziomie podziwiać można kolekcję od oświecenia i klasycyzmu, przez nurt romantyczny i historyzm oraz malarstwo realistyczne ostatnich dekad XIX stulecia wraz z impresjonizmem; obrazy Piotra Michałowskiego, Teofila Kwiatkowskiego, Jana Matejki, Józefa Pankiewicza, Stanisława Wyspiańskiego, Olgi Boznańskiej czy Wojciecha Weissa.
Dr Maria Gołąb podkreśliła, że aranżowanie na nowo przestrzeni muzealnej to duża radość, ale i wyzwanie.
„Myśląc o tworzeniu ekspozycji, trzeba pamiętać o tym, by każde dzieło miało swoją przestrzeń i właściwe sąsiedztwo. Bierze się pod uwagę to, żeby pokazać zjawiska artystyczne w ich różnorodności. Wybierając dzieła, kierowaliśmy się też oczywiście tym podstawowym kryterium, jakim jest jakość artystyczna wystawionych dzieł. Dzięki temu rzeczywiście prezentujemy kolekcję o wybitnych walorach artystycznych” – powiedziała PAP.
Odwiedzający galerię będą mogli poszerzyć swoją wiedzę o prezentowanych dziełach nie tylko dzięki podpisom i komentarzom, ale także dzięki rozbudowanym treściom ukrytym pod kodami QR. Na otwarcie gotowy będzie też bogato ilustrowany, nowy przewodnik po Galerii Sztuki Polskiej Muzeum Narodowego w Poznaniu. (PAP)
ał/