Wyniki badań zostały opublikowane w poniedziałek na łamach "Nature Medicine" https://www.nature.com/articles/s41591-024-03186-1
Raport został opublikowany w dniu, kiedy na obrzeżach Aten strażacy walczą z pożarami lasów, Francja wprowadziła ostrzeżenie przed upałami, a Wielka Brytania odnotowała prawdopodobnie najgorętszy dzień w roku.
Naukowcy oszacowali, że w Europie w ubiegłym roku liczba przedwczesnych zgonów spowodowanych upałami wyniosła 47 690 i jest to drugi najwyższy wynik w okresie 2015-2023. Więcej odnotowano w 2022 r. – wówczas upały pochłonęły ok. 70 tys. ofiar.
Autorzy artykułu wskazali, że wskaźnik śmiertelności w 2023 r. byłby o 80 proc. wyższy, gdyby ludzie nie przystosowali się do rosnących temperatur w ciągu ostatnich dwóch dekad.
Odnotowali, że wskaźnik śmiertelności z powodu upałów był najwyższy w Grecji i wyniósł 393 zgony na milion osób, kolejne miejsca zajęły Włochy (209 zgonów na milion) i Hiszpania (175 zgonów na milion).
Elisa Gallo, epidemiolog środowiskowy w ISGlobal i główna autorka badania, powiedziała w rozmowie z "The Guardian", że "liczba zgonów związanych z upałami jest nadal zbyt wysoka". Przypominała, że "Europa ociepla się dwa razy szybciej niż średnia światowa".
Według globalnych danych 2023 r. był najcieplejszy w historii na świecie i drugi najcieplejszy w Europie. Naukowcy spodziewają się, że 2024 r. zajmie jego miejsce w tym rankingu.
Podobnie jak w latach ubiegłych zespół z ISGlobal wykorzystał modele epidemiologiczne zastosowane do tygodniowych danych dotyczących temperatury i śmiertelności w 823 regionach w 35 krajach europejskich.
sma/