"Jak dotąd, był to niezwykły rok, wykraczający poza moje najśmielsze oczekiwania. Wspomnę chociażby o zaszczytnym osiągnięciu, jakim było trafienie na listę EGOT, ale to wydarzenie jest najważniejsze" - podkreślił w oficjalnym oświadczeniu gospodarz imprezy, Elton John. Muzyk, wspominając o EGOT, miał na myśli to, że w styczniu, po otrzymaniu nagrody Emmy, dołączył do elitarnego grona artystów, którzy mają koncie statuetkę Emmy, Grammy, Oscara i Tony.
John podziękował wszystkim, którzy od ponad 30 lat wspierają jego zaangażowanie w walkę z AIDS i zadeklarował, że nie spocznie, dopóki nie osiągnie założonego celu. W tym roku w tej misji wspierali go m.in. Neil Patrick Harris, Sharon Stone, Donatella Versace, Heidi Klum czy Danny DeVito. Niezmiennie u boku muzyka trwa jego mąż, David Furnish. Swoje podziękowania artysta skierował także do tych, którzy nie szczędzili datków i chętnie licytowali przekazane na aukcję przedmioty (m.in. pianino Yamaha, kolczyki Chopard, wykonany na zamówienie Rolex). Dzięki ich hojności w tym roku na konto fundacji Eltona Johnie popłynie 10,8 mln dolarów. Nigdy wcześniej nie udało się zebrać tak wielkiej kwoty.
"Każdego roku nasza kultowa impreza staje się coraz większa i lepsza, co świadczy o niezachwianym wsparciu naszych pełnych pasji kibiców" – stwierdził Furnish w oświadczeniu cytowanym przez magazyn "Billboard". "W tak niepokojących czasach, gdy w USA pojawiają się dyskryminujące przepisy wobec społeczności LGBTQ+, niezwykle ważne jest, aby wstać i podnosić świadomość na temat osób, które najbardziej potrzebują naszego wsparcia. Zebrane fundusze pomagają nam zwiększyć dostęp do kluczowych zasobów medycznych, takich jak testy na obecność wirusa HIV i leki, co wymiernie poprawia życie niezliczonej liczby osób. Nie osiągnęlibyśmy tego bez tak wielkiego wsparcia” - dodał. (PAP Life)
gn/