Wanda Traczyk-Stawska otrzymała Order Uśmiechu

2024-06-10 14:57 aktualizacja: 2024-06-10, 15:33
Uczestniczka powstania warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska ps. Pączek odbiera Order Uśmiechu, fot. PAP/Szymon Pulcyn
Uczestniczka powstania warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska ps. Pączek odbiera Order Uśmiechu, fot. PAP/Szymon Pulcyn
Wanda Traczyk-Stawska otrzymała w poniedziałek Order Uśmiechu. "Drogie dzieci, życzę wam, byście nigdy nie doświadczyły wojny" – powiedziała, odbierając odznaczenie.

Order Uśmiechu to odznaczenie nadawane od 1968 r. za działania przynoszące dzieciom radość. Wanda Traczyk-Stawska – nauczycielka, działaczka społeczna i uczestniczka powstania warszawskiego – otrzymała je jako 1077. osoba w historii.

Paweł Mrozek z Akcji Uczniowskiej i Sejmu Dzieci i Młodzieży, który zgłosił kandydaturę Wandy Traczyk-Stawskiej do nagrody i wygłosił w poniedziałek laudację na jej cześć, podkreślił, że wśród licznych medali i nagród przyznanych 97-latce brakowało właśnie tego wyróżnienia.

"Bardzo się zdziwiłem. Osoba, która tak mocno działa na rzecz młodych ludzi nie ma najważniejszego międzynarodowego odznaczenia przyznawanego przez dzieci i młodzież" – powiedział podczas uroczystości wręczenia orderu w Szkole Podstawowej nr 115 im. Wandy Turowskiej w Warszawie.

Kanclerz Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu dr Marek Michalak podkreślił, że laureatów wyróżnienia łączy wspólny mianownik – dobre serce dla dzieci.

"Wszyscy oni chcą naprawiać świat i działaniami stwarzać takie możliwości, by wyciągać dzieci z codziennych trudności" – powiedział.

Wanda Traczyk-Stawska, jak każdy laureat orderu, musiała wypić – z uśmiechem na twarzy – sok z cytryny wyciśnięty na jej oczach przez dzieci.

W swoim wystąpieniu podkreśliła wartość pokoju i wolności.

"Drogie dzieci, życzę wam, byście nigdy nie musiały przeżywać żadnej wojny" – zwróciła się do obecnych na uroczystości uczniów. "Od was zależy, czy będziemy umieli szukać przyjaciół wśród innych krajów – nie wrogów" – dodała.

Powiedziała, że wojna jest najgorszym doświadczeniem, jakie może dotknąć dzieci. "Także dzieci dziś w Rosji, one też są bezbronne, one też mają przed sobą straszny czas, choć niczym na to nie zasłużyły" – powiedziała.

Obecna na uroczystości wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska powiedziała, że Wanda Traczyk-Stawska "uczy, jak dobrze żyć, przyjaźnić się, tworzyć dobro, jak walczyć o praworządność, demokrację, o prawa człowieka, prawa dzieci i prawa kobiet".

Na pomysł nadawania Orderu Uśmiechu wpadła w 1968 r. redakcja "Kuriera Polskiego", którego redaktorem naczelnym był Cezary Leżeński. Inspiracją był wywiad z Wandą Chotomską z okazji pięciolecia dobranocki dla dzieci "Jacek i Agatka". Pisarka opowiedziała w nim o chłopcu ze szpitala rehabilitacyjnego w Konstancinie pod Warszawą. Chciał on nadać medal lekarzowi, który się nim opiekował.

Order Uśmiechu ma formę medalu przedstawiającego uśmiechnięte słoneczko. Spośród kandydatur nadesłanych przez dzieci z całego świata kapituła wybiera laureatów. Kawalerem Orderu Uśmiechu zostaje dorosły, którego działalność jest wyjątkowa, nietuzinkowa i przynosi dzieciom najwięcej radości, często ratuje ich życie.

Wśród laureatów są m.in.: Jan Paweł II i Franciszek, Dalajlama XIV, Nelson Mandela, Ewa Błaszczyk, Anna Dymna, Piotr Fronczewski, Steven Spielberg, Jerzy Stuhr, Janina Ochojska, Jerzy Owsiak, prof. Zbigniew Religa, Majka Jeżowska, Marcin Gortat i Robert Lewandowski.

 

Autorka: Anita Karwowska

sma/