WHO zaczęła zalecać szczepienia przeciwko wirusowi HPV w jednej dawce, żeby zwiększyć zakres tych szczepień, ponieważ zainteresowanie tymi preparatami jest tak duże, że w wielu krajach i regionach ich brakuje. A jest to najskuteczniejsza i bezpieczna metoda uniknięcia zachorowania na raka szyjki macicy u kobiet, jak też innych groźnych nowotworów atakujących zarówno kobiety, jak i mężczyzn.
Strategiczna Grupa Doradcza Ekspertów ds. Szczepień (SAGE) działająca przy WHO w kwietniu 2022 r. oceniła, że wyniki badań z wcześniejszych lat wskazują na porównywalną skuteczność szczepienia dwu- i trzydawkowego przeciwko ludzkiemu wirusowi brodawczaka (HPV). Jednocześnie uznano, że jedna dawka tego preparatu również zapewnia wysoką ochronę przed HPV, porównywalną do schematu dwudawkowego. Możliwe jest zatem skrócenie tego ratującego życie szczepienia, by zwiększyć liczbę osób nimi objętych, głównie w biedniejszych krajach.
Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje do schematu jednodawkowego czwartą szczepionkę przeciwko HPV (wytwarzaną w Chinach). Wstępnie do takiego dawkowania w sierpniu 2024 r. zaliczono także piąty stosowany na świecie tego typu preparat.
W Polsce szczepienia przeciwko HPV od 2023 r. finansowane są z budżetu państwa, a od września tego roku mogą być one organizowane w szkołach. U dzieci w wieku 9-14 lat podawane są dwie dawki w odstępie 5-13 miesięcy, z kolei u nastolatków w wieku ponad 14-15 lat - trzy dawki (odstępy między poszczególnymi dawkami zależą od rodzaju podanej szczepionki).
W naszym kraju oferowane są dwa typy szczepionek: dwuwalentna (dwuskładnikowa) i dziewięciowalentna (dziewięcioskładnikowa). Osoby nastoletnie z niedoborami odporności bez względu na wiek powinny być szczepione trzema dawkami.
WHO zaznacza na swej stronie internetowej, że akceptując schemat szczepienia jednodawkowego chce zwiększyć liczbę nastolatków, które będą nimi objęte i dzięki temu uda się więcej kobiet uchronić przed zgonem z powodu raka szyjki macicy.
Niemal wszystkie nowotwory szyjki macicy u kobiet są związane z zakażeniem wirusem ludzkiego brodawczaka (HPV). Ocenia się, że na 660 tys. co roku wykrywanych raków szyjki macicy na świecie, tak jest w 95 proc. przypadków. Aż 90 proc. zgonów z powodu tej choroby zdarza się w krajach o niskich lub średnich dochodach.
W Polsce wciąż jest dużo zachorowań i zgonów z powodu raka szyjki macicy. W 2020 r. odnotowano u nas 3 862 nowych przypadków tego bardzo groźnego nowotworu i 2 137 zgonów. Codziennie sześć Polek dowiaduje się, że ma raka szyjki macicy, a cztery Polki umierają z powodu tej choroby.
Akcja szczepień w szkołach może to zmienić. Narodowa Strategia Onkologiczna zakłada, że do 2028 r. zaszczepionych może zostać u nas przynajmniej 60 proc. dziewcząt oraz chłopców w wieku dojrzewania. Światowa Organizacja Zdrowia chce doprowadzić do zaszczepienia przeciwko HPV 90 proc. dziewcząt przed 15. rokiem życia.
Szczepienie to zalecane jest także chłopcom, gdyż wirus ten przenoszony jest drogą płciową. Poza tym szczególnie szczepionka wielowalentna chroni również przed różnymi szczepami wirusa HPV, które mogą powodować inne nowotwory, takiej jak rak krtani, odbytu i narządów płciowych oraz kłykciny kończyste. Bo szczepienia przeciwko HPV to nie tylko profilaktyka raka szyjki macicy. (PAP)
Zbigniew Wojtasiński
zbw/ bar/ know/