O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wicemarszałek Grupiński: musimy wszyscy stanąć w obronie Europy, Ukrainy, wolności i demokracji 

Musimy wszyscy stanąć w obronie Europy, Ukrainy, wolności i demokracji. I każdego dnia mówić do tych, którzy nie są przekonani: stańcie przeciwko tyranii - podkreślił wicemarszałek Senatu Rafał Grupiński. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że Polska pomaga i dalej będzie pomagać Ukrainie.

Wicemarszałek Senatu Rafał Grupiński. Fot. PAP/	Rafał Guz
Wicemarszałek Senatu Rafał Grupiński. Fot. PAP/ Rafał Guz

We wtorek w Senacie odbyła się konferencja poświęcona trzeciej rocznicy pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę z udziałem m.in. wicemarszałka Senatu Rafała Grupińskiego, wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysz, ambasadora Ukrainy w Polsce Wasyla Bodnara, b. dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych, gen. Mirosława Różańskiego, obecnie senatora Polski2050-TD, sekretarza generalnego Wspólnoty Demokracji Mantasa Adomenasa.

Grupiński otwierając konferencję podkreślił, że świat musi stanąć po stronie Ukrainy, która jest ofiarą tej wojny, "a nie po stronie agresora, wroga wolności, wroga demokracji i wroga wartości, na których oparł się cały cywilizowany świat", czyli Rosji.

Więcej

Boeing B-52 Stratofortress. Fot. Wikipedia/domena publiczna

Odstraszająca akcja NATO. Sojusz wysłał samoloty strategiczne w stronę Rosji

"Jesteśmy w sytuacji, w której można byłoby powiedzieć, że dzisiaj przywódcy europejscy, przywódcy świata, mam nadzieję, że również jednak z czasem nowa administracja amerykańska, w obecnej sytuacji w tą trzecią rocznicę agresji Rosji na Ukrainę będą każdego dnia powtarzać ten sam okrzyk: kto przeciwko tyranii, niech stanie obok Ukrainy, obok narodu ukraińskiego, obok tych, którzy walczą o wolność" - podkreślił Grupiński.

"Stańcie przeciwko tyranii"

Jak zaznaczył, "Rosja postanowiła naruszyć architekturę bezpieczeństwa w Europie, nie tylko załatwić swoje imperialne interesy". "Musimy wszyscy stanąć w obronie Europy, w obronie Ukrainy, w obronie wolności i w obronie demokracji. I zawsze każdego dnia mówić do tych, którzy nie są przekonani: 'Stańcie przeciwko tyranii'" - podkreślił wicemarszałek Senatu.

Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że z chwilą rosyjskiego ataku "życie w pokoju runęło w gruzach, po prostu się rozsypało". Podziękował wszystkim, którzy od pierwszych dni pełnoskalowego konfliktu włączyli się w pomoc Ukrainie. Podkreślił, że Polska jako państwo "jest liderem pomocy", jeśli chodzi o wsparcie militarne.

"Pamiętam te posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, wtedy byłem w opozycji, ale była wspólnota działania i opozycji, i rządzących. I nikt nie miał wątpliwości, że trzeba przekazać sprzęt. Jak niektórzy zastanawiali się, co dać, szukali po swoich magazynach, to z Polski pojechały czołgi, pojechał ciężki sprzęt, pojechała amunicja. Dostarczyliśmy wszystko to, co możliwe" - powiedział.

Zaznaczył, że "w stosunku do naszego PKB, w stosunku do naszych możliwości, pomoc humanitarna i pomoc militarna do dzisiaj jest w ścisłej czołówce wszystkich państw świata, które udzieliły wsparcia Ukrainie".

"W tym momencie przygotowujemy 46. donację dla Ukrainy, której wartość wyniesie ponad 200 milionów euro" - podkreślił Kosiniak-Kamysz. Jak zauważył, "to jest czasem więcej niż niektóre państwa w Europie przekazały przez całą wojnę". "46. donacja i będziemy pomagać dalej, chciałbym to zadeklarować. Będziemy szkolić żołnierzy ukraińskich i z tej misji się wywiązaliśmy. Spośród 80-90 tysięcy żołnierzy przeszkolonych przez państwa Unii Europejskiej, Polska przeszkoliła około jednej trzeciej. 28 tysięcy żołnierzy. Jesteśmy gotowi szkolić dalej na swoim terenie. Jesteśmy liderem w tej dziedzinie" - zaznaczył szef MON.

Różański zwrócił uwagę, że prowadzona w Senacie dyskusja dotyczy nie tylko "bezpieczeństwa tu i teraz, ale i tego w dalszej perspektywie". "Jestem przekonany, że w trakcie dzisiejszego spotkania powinniśmy nie tylko i wyłącznie dyskutować, rozważać, jakie należy wyciągnąć wnioski z heroicznej postawy naszych przyjaciół Ukrainie, a także wnioski dotyczące budowania przyszłych struktur naszych sił zbrojnych, szukania rozwiązań w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa społeczeństwu w sytuacjach kryzysowych" - powiedział senator.

Jak mówił, należy dać "mocny sygnał wsparcia dla naszych przyjaciół z Ukrainy, dla żołnierzy i społeczeństwa, które od trzech lat walczy o swoją suwerenność i niepodległość". Różański zaznaczył ponadto, że Putin wywołując 24 lutego 2022 roku wojnę na Ukrainie zakładał, że operacja wojskowa potrwa kilka dni.

Wasyl Bodnar powiedział, że jest niezmiernie zaszczycony tym, że może wziąć udział w tej konferencji oraz tym, że Ukraina ma tak silną solidarność i wsparcie, za co serdecznie dziękował szczególnie Polsce.

"93 głosy opowiedziały się za rezolucją ukraińską"

"Uważam, że 2022 rok zmienił historię Europy, ale i historię naszych stosunków dwustronnych, zmieniło się wszystko i świat się zmienił" - powiedział ambasador Ukrainy.

Jak dodał, wojna jest bardzo trudna i krwawa. "Ukraina jest zmęczona, skrwawiona. Wiele rzeczy trudnych się dzieje na Ukrainie: wielu zabitych, rannych, zniszczona infrastruktura, 20 proc. terytorium jest okupowane przez wroga, przez Rosję, ale Ukraina jest silna, zjednoczona. Ukraina walcząca, która przy waszym wsparciu głównie Polski, ale także innych partnerów międzynarodowych kontynuuje walki" - podkreślił ambasador Ukrainy w Polsce.

Bodnar ocenił też, że w poniedziałek Ukraina odniosła zwycięstwo w ONZ, gdzie - jak mówił - "93 głosy opowiedziały się za rezolucją ukraińską". "Bez względu na stosunek Stanów Zjednoczonych do tej rezolucji pokazaliśmy, że możemy. I to jest prawdziwe liderstwo, kiedy jednoczymy się, kiedy działamy wspólnie i kiedy nie dajemy się podzielić" - powiedział Wasyl Bodnar.

Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło w poniedziałek ukraińską rezolucję, potępiającą rosyjską agresję. Zgromadzenie przyjęło także pierwotnie neutralną amerykańską rezolucję z poprawkami zaproponowanymi m.in. przez Polskę, w których wojnę nazwano rosyjską agresją.

Za ukraińską rezolucją zagłosowały 93 państwa, przeciwko było 18, zaś od głosu wstrzymało się 65 państw. Wśród tych przeciwko były między innymi Stany Zjednoczone i Rosja, a także Węgry i Izrael - lecz nie Chiny, które wstrzymały się od głosu. Dodatkowo Zgromadzenie Ogólne ONZ - stosunkiem 93-8-73 - przyjęło też zgłoszoną przez USA rezolucję, która pierwotnie mówiła jedynie o żalu z powodu "tragicznej utraty życia w konflikcie Federacji Rosyjskiej z Ukrainą", nie zawierała potępienia rosyjskiej inwazji i powtarzała, że głównym celem ONZ jest utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz pokojowe rozwiązywanie sporów. (PAP)

 

ero/ mt/ nl/ itm/

Zobacz także

  • Donald Trump. Fot. PAP/EPA/FRANCIS CHUNG / POOL

    Trump sfrustrowany postawą obydwu stron wojny w Ukrainie

  • Donald Trump Fot. PAP/EPA/ALEXANDER DRAGO

    Trump: myślę, że Putin dotrzyma słowa w sprawie zawieszenia broni

  • Radosław Sikorski. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Sikorski: powinna być jakaś data, do której negocjujemy z Rosją zawieszenie broni

  • Ołeksandr Usyk, fot. PAP/EPA/ALI HAIDER

    Usyk podjął decyzję ws. przyszłości. Chce boksować, by wesprzeć finansowo Ukrainę. "To silna motywacja"

Serwisy ogólnodostępne PAP