Gajewski we wtorek, w przededniu Święta Pracy, był pytany m.in. o możliwość wprowadzenia w Polsce 4-dniowego tygodnia pracy. "Jako Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej traktujemy poważnie postulat 4-dniowego tygodnia pracy i z tego powodu zleciliśmy już Centralnemu Instytutowi Ochrony Pracy (CIOP) badania dotyczące właśnie możliwości wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy oraz wariantów, w których mogłoby się to odbyć" - powiedział.
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) April 30, 2024
Przedmiotem badania CIOP, jak wyjaśnił Gajewski, jest analiza możliwych i pożądanych wariantów, biorąc pod uwagę okoliczności ekonomiczne oraz te związane z kształtowaniem środowiska pracy w sposób "korzystny, komfortowy, optymalny dla pracownika". Dodał, że analizowany jest także koszt skrócenia czasu pracy, oraz gdyby była taka decyzja polityczna - optymalny sposób jego wprowadzenia.
"Zbierzemy wyniki tych badań, zestawimy z analizami o charakterze prawnym, ekonomicznym i pewnie w perspektywie tego roku przyjdzie moment na zakomunikowanie opinii publicznej, także rządowi, jak to może wygląda, jakie są ryzyka, szanse, ograniczenia i rekomendowane modelowe rozwiązania prawne i organizacyjne" - powiedział.
Gajewski podkreślił, że prace badawcze zostaną zwieńczone kompleksową prezentacją zawierającą analizę tego, w jaki sposób może być wprowadzony 4-dniowy tydzień pracy.
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) April 30, 2024
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w połowie marca informowała, że zleciła Centralnemu Instytutowi Ochrony Pracy analizę efektywności pracy w relacji do liczby godzin przepracowanych przez pracownika w tygodniu. "Chciałabym, żeby w tej kadencji doszło do skrócenia tygodnia pracy" - mówiła minister.
(PAP)
nl/