„Nasze interwencje polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic, budynków, posesji, udrożnianiu przepustów drogowych, usuwaniu połamanych gałęzi, konarów leżących na jezdniach, chodnikach i liniach energetycznych” – przekazał w niedzielę rzecznik podkarpackich strażaków, bryg. Marcin Betleja. Najwięcej interwencji było w powiecie krośnieńskim, nikomu nic się nie stało.
W sobotnią noc, przez kilka godzin, około 5 tys. domów nie miało prądu. Najwięcej uszkodzeń było w powiecie krośnieńskim, sanockim i rzeszowskim. W Bez zasilania jest jeszcze 300 gospodarstw w okolicach Krosna.
Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Wojciech Czanerle, sytuacja hydrologiczna na rzekach jest stabilna. "Stany wód są na poziomie średnim i niskim" – powiedział PAP.
Dla Podkarpacia zostały już odwołane wszystkie ostrzeżenia meteorologiczne.
W Wielkopolsce blisko 200 strażackich interwencji, głównie związanych z silnym wiatrem
Służby wojewody wielkopolskiej przekazały w niedzielę, że wielkopolska straż pożarna odnotowała łącznie w poprzedniej dobie 193 interwencje. W zdecydowanej większości przypadków były to wezwania do usuwania skutków silnego wiatru, w tym do przewróconych i połamanych drzew. 11 interwencji dotyczyło pompowania wody.
W województwie wielkopolskim obowiązuje drugi stopień ostrzeżenia o intensywnym deszczu dla powiatu kępińskiego. Ostrzeżeniem pierwszego stopnia zostało objętych pięć powiatów: kaliski, Kalisz, ostrowski, ostrzeszowski i turecki.
Według danych z IMGW w Poznaniu, Lesznie i Wrocławiu odnotowano przekroczenie wynoszącego 120 cm stanu alarmowego na rzece Barycz w Odolanowie, gdzie stan wody wynosi 160 cm. Stany ostrzegawcze zostały przekroczone na rzece Swędrnia w Dębem, na rzece Kuroch w Odolanowie i na rzece Polska Woda w Bogdaju.
„Od godzin wieczornych w regionie wodnym Warty największe zmiany notowane są w części południowej – w zlewni górnej Warty - powyżej oraz poniżej zbiornika Poraj. Na Warcie do zbiornika Poraj wzrost stanów wody o ok. 40-70 cm. Poniżej, do Częstochowy, wzrost o ok. 60 cm, dalej do Jeziorska stabilne, z kilkucentymetrowym wzrostem, stany wody w strefie stanów niskich. Na dopływach tego odcinka Warty stany wody w strefie od niskich do wysokich” – podały służby wojewody.
Na Warcie poniżej zbiornika Jeziorsko sytuacja jest stabilna, stany wody układają się w strefie niskich: przeważnie z niewielkim wzrostem bądź wahaniami. Na dopływach stany wody układają się głównie w strefie niskich albo średnich, jedynie na Kanale Mosińskim i Czarnej Strudze w wysokich: przeważnie ze wzrostem. W zlewni Prosny stany średnie bądź wysokie ze wzrostem, miejscami wahaniami.
Służby wojewody podkreśliły też, że obiekty hydrotechniczne w administracji Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu są przygotowane, a zbiorniki dysponują pojemnością rezerwy powodziowej, w tym również zbiornik w Jeziorsku. Pracownicy RZGW Poznań i RZGW Wrocław stale monitorują stan rzek przepływających przez województwo wielkopolskie.
Ponad 200 interwencji straży pożarnej w związku z burzami i ulewami w łódzkim
Ulewne deszcze i silny wiatr przechodzący zwłaszcza nad południowo-wschodnią częścią regionu łódzkiego były przyczyną 226 interwencji straży pożarnej. Strażacy wypompowywali wodę, usuwali wiatrołomy i zabezpieczali zerwane dachy, m.in. w miejscowości Brudzewice, gdzie trąba powietrzna zerwała ich 9.
"W ciągu ostatniej doby odnotowaliśmy 226 interwencji związanych z sytuacją pogodową. Najwięcej - 32 w Łodzi, a poza tym 28 w powiecie radomszczańskim i 24 w piotrkowskim. Najczęstszą przyczyną wezwań były wiatrołomy, których strażacy usunęli 160. Poza tym w 32 przypadkach chodziło o wypompowanie wody, a w 11 o zabezpieczenie uszkodzonego dachu" - przekazał PAP rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łódzkiem bryg. Jędrzej Pawlak.
Niebezpieczne zjawiska atmosferyczne występowały lokalnie, m.in. w sobotę po południu nad miejscowością Brudzewice w gm. Poświętne przeszła trąba powietrzna. Jak relacjonowali strażacy z OSP w Poświętnem, po dotarciu na miejsce zastali uszkodzone budynki mieszkalne oraz gospodarcze i powyrywane drzewa, blokujące drogę krajową nr 48. Obok dwóch zastępów OSP z Poświętnego przy usuwaniu szkód w Brudzewicach Kolonii przez pięć godzin pracowali strażacy z PSP Opoczno, OSP Drzewica oraz OSP Gapinin; w tym samym czasie w Brudzewicach swoje działania prowadziły OSP Brudzewice, OSP Drzewica oraz OSP Opoczno. W sumie usunięto ponad 40 wiatrołomów, zabezpieczono 5 uszkodzonych dachów na budynkach gospodarczych i 4 na mieszkalnych.
W nocy z soboty na niedzielę kolejna grupa strażaków z woj. łódzkiego wyjechała do woj. opolskiego. Do Prudnika skierowano 9 strażaków wraz z 3 łodziami płaskodennymi, do Głubczyc - 32 strażaków z Kompanii Gaśniczej "Łódź" Centralnego Odwodu Operacyjnego, którzy pojechali tam samochodami gaśniczymi wyposażonymi w pompy szlamowe. Strażacy dołączyli do swoich 43 kolegów z różnych komend powiatowych w Łódzkiem, którzy od soboty działają w Głuchołazach.
al/ ann/ rpo/ mmu/ agm/ grg/