"Będziemy przyjmować od 500 do 1000 sportowców codziennie. Szczyt przyjazdów to pierwszy dzień" - powiedział dyrektor wioski Laurent Michaud na spotkaniu z mediami.
Na jej terenie będzie mieszkać 9000 osób, w tym 4400 sportowców. Pozostali to trenerzy, lekarze, asystenci i fizjoterapeuci. Organizatorzy spodziewają się przybycia około 180 reprezentacji narodowych.
Ekipa Polski liczyć będzie 84 sportowców (41 kobiet i 43 mężczyzn). Biało-czerwoni będą rywalizować w 15 z 22 dyscyplin znajdujących się w programie imprezy. Paralimpiada w stolicy Francji potrwa do 8 września.
W poprzednich igrzyskach paralimpijskich w Tokio w 2021 roku Polacy wywalczyli 25 medali: siedem złotych, sześć srebrnych i 12 brązowych.
Wskaźnik zakupu biletów na 10 dyscyplin wynosi 90 procent zapełnienia trybun - dotyczy to m.in. ogrodów Pałacu w Wersalu, gdzie odbędą się zawody jeździeckie, Grand Palais z zawodami szermierczymi czy obiektu pod Wieżą Eiffla, gdzie rywalizować będą paralimpijczycy w taekwondo. Ponad 500 tys. biletów sprzedano na zawody lekkoatletyczne na Stade de France.
Niemniej nadal dostępnych jest 800 tys. wejściówek, który cena rozpoczyna się od 15 euro.
Według statystyk, większość widzów stanowić będą Francuzi (92 procent zakupionych biletów), mimo że do szkół w trakcie paralimpiady wracają dzieci i młodzież (2 września). (PAP)
kgr/