Z danych publikowanych wiosną tego roku wynika, że w okolicach Neapolu polskie tablice rejestracyjne ma ponad 35 tys. samochodów i skuterów, a liczba ta stale rośnie.
Agencja prasowa Ansa podała w sobotę, że Gwardia Finansowa znalazła w neapolitańskim centrum logistycznym włoskiej poczty przesyłkę z Polski z tablicami rejestracyjnymi i dokumentami pojazdów. Paczka była adresowana do lokalnej agencji, świadczącej m.in. takie usługi, jak rejestracja samochodów i motocykli.
Policja skarbowa ustaliła, że agencja sprowadzała polskie tablice rejestracyjne dla prywatnych pojazdów, które wykreślano z włoskiego rejestru. Choć nie opuściły one terytorium Włoch, były rejestrowane w Polsce, dzięki czemu ich właściciele płacili znacznie mniej za ubezpieczenie. W Neapolu jest ono natomiast jednym z najwyższych we Włoszech.
Śledztwo w sprawie oszustwa prowadzi miejscowa prokuratura.
To pierwsze tak zdecydowane działanie włoskiego wymiaru sprawiedliwości wobec tego masowego zjawiska.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ szm/gn/