"Zielony Ład i pewne wynikające z tego następstwa to nie jest jakiś pomysł jajogłowych" - powiedział Włodzimierz Cimoszewicz, europoseł, były premier. "Renaturalizacja środowiska zmienionego przez człowieka jest w naszym ogólnym interesie" - zaznaczył.
Włodzimierz Cimoszewicz zauważył, że spotkanie Donalda Tuska z rolnikami pokazuje zaangażowanie rządu. "Wysiłek ze strony rządu widzę. Jeżeli szef rządu spotyka się z przedstawicielami protestujących, to nie jest to bagatelne wydarzenie" - ocenił. "Powinni zrozumieć, że jest nowy rząd, który istnieje od 3 miesięcy" - dodał.
Polityk zauważył, że zmiany wywołane obecnością człowieka wpływają też na rolnictwo. "O tym trzeba byłoby rozmawiać nie na zasadzie blokad, tylko poważniej, między przedstawicielami rolników i rządu" - powiedział Cimoszewicz. (PAP)
kgr/