Wnioski o uchylenie immunitetów 6 posłów PiS. Komisja nie podjęła decyzji. Odsyła do marszałka

2024-02-21 16:29 aktualizacja: 2024-02-21, 17:54
Posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej Fot. PAP/Tomasz Gzell
Posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej Fot. PAP/Tomasz Gzell
Komisja regulaminowa postanowiła nie wyrażać opinii czy możliwe jest, by Sejm ponownie rozpatrzył wniosek o uchylenie immunitetu posła w tej samej sprawie; według posłów komisji decyzję powinien tu podjąć marszałek Sejmu. Do Sejmu trafiły ponowne wnioski o uchylenie immunitetu 6 posłów PiS.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zwrócił się do komisji o wydanie opinii, czy możliwe jest rozpatrzenie wniosku o pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, jeśli złożony został ponownie w tej sprawie, a Sejm już raz podjął decyzję.

Do Sejmu ponownie trafiły trzy wnioski o uchylenie immunitetu łącznie sześciorga posłów PiS, którzy zasiadali również w Sejmie poprzedniej kadencji i Sejm poprzedniej kadencji odmówił zgody na pociągnięcie ich do odpowiedzialności karnej. Chodzi o wniosek o ws. uchylenia immunitetu Zbigniewa Ziobry złożony przez Romana Giertycha oraz dwa wnioski Rafała Gawła o uchylenie immunitetów: Joanny Lichockiej, Piotra Glińskiego, Mariusza Błaszczaka, Pawła Szefernakera oraz Przemysława Czarnka.

Dyrektor generalny gabinetu marszałka Sejmu Stanisław Zakroczymski zwrócił uwagę na środowym posiedzeniu komisji, że służby poinformowały, że "to pierwszy w historii przypadek, w którym wniosek został złożony ponownie, wniosek tożsamy, który był już rozstrzygany przez Sejm poprzedniej kadencji".

"Ponieważ z opinii, które sporządziły sejmowe służby prawne, wyniknął precedensowy charakter tego wniosku, a przepisy prawa nie udzielają w tej kwestii jasnej odpowiedzi, marszałek uznał, że dobrym obyczajem parlamentarnym jest, aby w tej sprawie wypowiedziała się komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych" - powiedział Zakroczymski.

Przewodniczący komisji Jarosław Urbaniak (KO) zapytał czy ktokolwiek z Kancelarii Sejmu zapytał, czy sprawy, których dotyczą wnioski toczą się w sądzie. "Z informacji, które dotarły do komisji wynika, że w tych trzech sprawach Sejm poprzedniej kadencji wyraził swoją opinię i jak znam Kancelarię Sejmu, zaraz po podjęciu uchwały przez Sejm w tych trzech przypadkach powinna natychmiast wyjść informacja do właściwych sądów, czy Sejm uchylił immunitet czy nie. W tych trzech przypadkach nie uchylił immunitetu, więc te sprawy powinny być zamknięte" - powiedział Urbaniak.

Z opinii Biura Analiz Sejmowych wynika, że w przypadku jednego z trzech wniosków to Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie III Wydział Karny skierował 15 grudnia 2023 r. pismo z zapytaniem, czy wnioskodawca zamierza ponownie wystąpić z wnioskiem o wyrażenie zgody na pociągniecie posła Przemysława Czarnka do odpowiedzialności karnej.

Członkowie komisji zgodnie wyrażali opinie, że to marszałek powinien rozstrzygnąć czy dopuścić do rozpatrzenia te trzy wnioski o zgodę na pociągnięcia posłów do odpowiedzialności karnej. Bogdan Zdrojewski (KO) zaproponował, by komisja nie wyraziła opinii ws. wniosku przedstawionego przez marszałka Sejmu. Posłowie przyjęli jednogłośnie wniosek Zdrojewskiego.

Założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Rafał Gaweł złożył w 2021 roku,w poprzedniej kadencji Sejmu, prywatny akt oskarżenia przeciw posłom Joannie Lichockiej, Piotrowi Glińskiemu, Mariuszowi Błaszczakowi oraz Pawłowi Szefernakerowi w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotów. Uznał, że posłowie propagując spot "Bezpieczny samorząd" o uchodźcach przyczyniali się do siania nienawiści. Zwrócił się wówczas, w 2022 roku, do Sejmu o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej czwórki posłów PiS. Sejm 7 lipca 2023 r. w wyniku głosowania nie uchylił w immunitetu czwórce posłów PiS. Gaweł informował na Facebooku, że w tej kadencji złożył wniosek o pociągnięciu do odpowiedzialności posłów PiS.

4 grudnia 2023 ub.r., Gaweł złożył ponownie taki sam wniosek do marszałka Sejmu. W opinii Biura Analiz Sejmowych, napisano, że "w piśmie wnioskodawca wskazał, że +zdaje sobie sprawę, iż wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła Joanny Lichockiej, Piotra Glińskiego, Mariusza Błaszczaka i Pawła Szefernakera był już procedowany, aczkolwiek wnioskodawca wiąże niewyrażenie zgody na pociągnięcie, wskazanych posłów na Sejm RP do odpowiedzialności karnej z +obowiązującą+ uprzednio arytmetyką sejmową, wynikającą z posiadanej przez KP Prawo i Sprawiedliwość większością, który w oczywisty sposób chronił przynależących do niego posłów".

W opinii BAS napisano, że "jedynym nowym elementem wniosku z 23 listopada 2023 r. jest wywód wskazujący na to, że uchwały Sejmu IX kadencji +odmawiające wyrażenia zgody+ podjęte zostały w innej konfiguracji politycznej niż ta, którą ukształtowały wybory do Sejmu i Senatu z 15 października 2023 r. oraz że ujawnione w mediach informacje dotyczące tzw. afery mailowej świadczą o +pojawieniu się w sprawie nowych okoliczności, które stanowią podstawę do ponownego złożenia wniosku+. "Daleko bardziej złożona pozostaje ocena, czy druga wskazana przez wnioskodawcę okoliczność (informacje związane z tzw. aferą mailową) może być oceniona jako „nowość” w stosunku do stanu ukształtowanego rozstrzygnięciem Sejmu. Zagadnienie to zostało przedstawione przez wnioskodawcę w sposób bardzo lakoniczny, a jego analiza wykraczałaby poza ramy opinii" - podał BAS.

Zdaniem BAS, wniosek "że zmiana +arytmetyki politycznej+ może stanowić okoliczność uzasadniającą uchylenie trwałości uchwały o odmowie wyrażenia zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, pozostaje w sprzeczności z ustaleniami doktryny prawa".

Kolejny wniosek Gawła, który również składał wcześniej (w 2021 roku) dotyczy Przemysława Czarnka (PiS) i jego wypowiedzi TVP Info dotyczące społeczności LGBT. Sejm 13 stycznia 2023 roku nie zgodził się na uchylenie immunitetu posłowi. BAS zwrócił uwagę, że we wniosku dotyczącym Przemysława Czarnka, "nie wskazano żadnych dodatkowych okoliczności sprawy, które nie zostały podniesione w ww. wniosku z 16 lutego 2021 r". "Zróżnicowanie konfiguracji politycznej między Sejmem IX kadencji i Sejmem X kadencji nie wpływa na meritum sprawy, z którą związany był wniosek z 16 lutego 2021 r. oraz związany jest wniosek opiniowany" - ocenił BAS.

We wniosku poinformowano też, że "Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie III Wydział Karny skierował w dniu 15 grudnia 2023 r. pismo z zapytaniem, czy zamierza ponownie wystąpić z wnioskiem o wyrażenie zgody na pociągniecie posła Przemysława Czarnka do odpowiedzialności karnej".

Wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Zbigniewa Ziobry został złożony przez posła KO Romana Giertycha. Chodzi o wypowiedź Ziobry w "Gazecie Polskiej" o Giertychu. Wcześniej ten sam wniosek Giertych składał 23 lutego 2022 r. W uzasadnieniu Biura Analiz Sejmowych oceniono, że Giertych nie wskazał nowych okoliczności, nieznanych w toku rozpatrywania sprawy, które zostało zakończone uchwałą Sejmu z 13 lipca 2023 r". To właśnie wtedy Sejm podjął decyzję o nieuchyleniu Ziobrze immunitetu. Giertych informując na YT, że składa wniosek przeciw Ziobrze po raz kolejny, powiedział, że ma prawo do tego, by sprawę rozstrzygnął niezależny sąd.

"Mam nadzieję, że teraz Sejm uchyli immunitet Ziobrze. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności" - mówił Giertych.

W trzech opiniach Biura Analiz Sejmowych, zwrócono uwagę, że uchwała o odmowie wyrażenie zgody ma podobnie ostateczny charakter, jak uchwała wyrażająca zgodę na pociągnięcie deputowanego do odpowiedzialności karnej przez właściwą izbę parlamentu oraz wyrażenie zgody złożone w formie stosownego oświadczenia parlamentarzysty. Wskazano, że ponowne zwrócenie się przez oskarżyciela do Sejmu lub Senatu o zgodę na ściganie deputowanego za to samo przestępstwo należy dopuścić tylko w wyjątkowych okolicznościach. "Chodzi o takie sytuacje, gdy już po podjęciu uchwały przez Sejm lub Senat pojawią się w sprawie nowe okoliczności, nowe dokumenty lub dowody, które nie były znane oskarżycielowi w chwili sporządzania i wnoszenia wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie deputowanego do odpowiedzialności karnej" - podano. (PAP)

Autor: Olga Łozińska

mar/