Wpis 15-latka z Chorzowa o ataku terrorystycznym postawił na nogi polską policję, Interpol i FBI

2024-01-09 11:00 aktualizacja: 2024-01-09, 13:52
Internet. Fot. PAP/PA/Yui Mok (zdjęcie ilustracyjne)
Internet. Fot. PAP/PA/Yui Mok (zdjęcie ilustracyjne)
Policjanci z Chorzowa, Katowic i komendy głównej, a nawet przedstawiciele Interpolu i FBI zaangażowali się w sprawę internetowego wpisu o groźbie przeprowadzenia ataku terrorystycznego we Wrocławiu.

Okazało się, że jego autorem jest 15-latek w Chorzowa, który tłumaczył potem, że był to głupi żart. Odpowie przed sądem rodzinnym.

"Kryminalni z chorzowskiej komendy wspólnie z policjantami z Zespołu do Walki z Terrorem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach interweniowali w sprawie zgłoszenia ataku terrorystycznego. Choć wpis w internecie o planowanym zamachu okazał się żartem, jego konsekwencje będą poważne" - podała we wtorek Komenda Miejska Policji w Chorzowie.

Informacja o groźbie przeprowadzenia ataku terrorystycznego w centrum Wrocławia dotarła w niedzielę do Biura Międzynarodowej Współpracy Komendy Głównej Policji z niemieckiego biura Interpolu. Taki wpis został zamieszczony na jednej z popularnych platform do udostępniania na żywo rozgrywek komputerowych. W akcję, oprócz niemieckich i polskich służb, zaangażowało się również amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI).

"Ustalenia służb wskazały, że autorem gróźb może być 57-letni mieszkaniec naszego miasta. Chorzowscy i katowiccy kryminalni pojechali do mieszkania mężczyzny. Pod wskazanym adresem zastali zaskoczoną 5-osobową rodzinę. Okazało się, że wpis o planowanym zamachu terrorystycznym zamieścił 15-letni syn podejrzewanego mężczyzny. Jak wyjaśnił policjantom, był to jedynie 'głupi, bezmyślny żart' i nie sądził, że ktokolwiek zwróci na niego uwagę" - opisali chorzowscy mundurowi.

Policja przypomina, że wywołanie fałszywego alarmu to przestępstwo zagrożone karą do 8 lat więzienia. 15-latek nie podlega odpowiedzialności karnej, odpowie przed sądem rodzinnym.

"Internet stał się nieodłącznym elementem naszego życia. Zdarza się, że młodzież spędza w nim wiele czasu. Dlatego warto interesować się, co nasze pociechy robią w sieci i zadbać o ich bezpieczeństwo. Nie każdy internetowy wpis pozostaje anonimowy, a z pozoru niewinny żart okazuje się bardzo poważny w skutkach" - podsumowała chorzowska policja.(PAP)

autor: Krzysztof Konopka

jc/