O wykryciu przypadku wścieklizny na terenie Iławy poinformował w czwartek w mediach społecznościowych tamtejszy urząd miasta, powołując się na komunikat powiatowego lekarza weterynarii. Wściekliznę u nietoperza podjętego z ul. Matejki w Iławie stwierdzono w badaniu laboratoryjnym przeprowadzonym 7 grudnia w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach.
"Nietoperze, tak jak inne ssaki, są wrażliwe na zakażenie wirusem wścieklizny, ale ryzyko transmisji zarazka, czyli przenoszenia wirusa między zwierzętami jest niewielkie. U chorych nietoperzy obserwuje się utratę zdolności lotu, nadpobudliwość na dotyk i dźwięk, przewracanie się na grzbiet i aktywność dzienną niespotykaną u zdrowych osobników" - podano w komunikacie.
Służby weterynaryjne przypomniały, że zamieszkiwanie nietoperzy w pobliżu siedlisk ludzkich, lasów i parków czy bytowanie w szczelinach budynków mieszkalnych jest zjawiskiem całkiem normalnym, a nietoperze nie wykazują agresji i podlegają w Polsce ścisłej ochronie gatunkowej.
Powiatowy lekarz weterynarii w Iławie wydał rozporządzenie określające obszar zagrożony wystąpieniem wścieklizny, które obowiązuje do odwołania. Jak podał w mediach społecznościowych iławski magistrat, tereny objęte zagrożeniem to m.in. ul. Dąbrowskiego, Kajki, rodzinne ogrody działkowe Grządka, Lipowy Dwór i ul. Zalewska.
Na obszarze objętym zagrożeniem należy m.in. unikać kontaktu z dzikim zwierzętami, psy powinny być wyprowadzane na smyczy lub trzymane na zagrodzonym terenie, a koty utrzymywane w odosobnieniu.
Jak poinformowała PAP zastępca Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii Dorota Daniluk, jest to trzeci w tym roku w regionie przypadek wścieklizny u nietoperza. Poprzednie wykryto na terenie powiatu mrągowskiego i w Olsztynie.
"Natomiast ostatni w naszym województwie przypadek wścieklizny u ssaków naziemnych stwierdzono w 2012 r. u lisa na terenie powiatu węgorzewskiego" - zaznaczyła.
(PAP)
autor: Marcin Boguszewski
gn/