O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"WSJ": Rosja sprowadza z Zachodu duże ilości nitrocelulozy. Jak to możliwe?

Rosja sprowadza z Zachodu przez Turcję duże ilości nitrocelulozy, materiału wybuchowego używanego w produkcji amunicji artyleryjskiej - podał w piątek "Wall Street Journal". Gazeta zaznacza, że podczas gdy Rosja podwoiła import substancji, Zachód zmaga się z niedoborem tego surowca.

Skrzynie z amunicją Fot. ROMAN ISMAYILOV/PAP/EPA
Skrzynie z amunicją Fot. ROMAN ISMAYILOV/PAP/EPA

Więcej

Dziennikarka, reportażystka, była korespondentka polskich mediów w Rosji Krystyna Kurczab-Redlich przed siedzibą Polskiej Agencji Prasowej w Warszawie. Fot. PAP/Piotr Nowak

Krystyna Kurczab-Redlich: Putin wiedział i zlekceważył informacje o przygotowywanym zamachu

Jak podaje "WSJ" w oparciu o dane handlowe, Rosja w ubiegłym roku sprowadziła ponad 3 tys. ton nitrocelulozy, niemal dwa razy więcej niż w okresie przed inwazją na Ukrainie. Zrobiła to zarówno dzięki zwiększeniu dostaw z Chin, jak i w dużej mierze sprowadzając ją z Zachodu i Tajwanu. Robi to m.in. za pośrednictwem jednej tureckiej firmy Noy İc Ve Dis Ti̇caret, która odpowiada za ponad jedną trzecią całości importu tego środka.

Zarejestrowana w Stambule spółka kupiła te materiały m.in. od niemieckiej filii amerykańskiej firmy International Flavors & Fragrances czy firmy z Tajwanu TNC Industrial. Przedstawiciele obu firm twierdzą, że nie byli świadomi reeksportu sprzedawanych przez nie materiałów i że ich nitroceluloza ma zbyt niską zawartość azotu, by miała wojskowe zastosowanie. Cytowany przez dziennik ekspert think tanku RAND Bradley Martin twierdzi jednak, że niskoazotowa nitroceluloza może być wzbogacona do zastosowania przy produkcji amunicji.

Turecka firma Noy nie skomentowała doniesień, podobnie jak turecka ambasada w Waszyngtonie.

"WSJ" odnotowuje, że amerykański resort handlu w grudniu ub.r dodał nitrocelulozę do listy kontrolowanych towarów i że banki i inne instytucje finansujące handel nią są narażone na sankcje.

Wiceszefowa resortu Thea Rozman powiedziała dziennikowi, że trwają prace nad odcięciem Rosji od dostaw nitrocelulozy.

Podczas gdy Rosja zdołała podwoić import substancji od zachodnich producentów, na świecie panuje niedobór nitrocelulozy, który spowalnia wysiłki państw NATO nastawione na zwiększenie produkcji amunicji artyleryjskiej. "WSJ" zauważa, że w zwiększenie produkcji materiału na potrzeby przemysłu zbrojeniowego zainwestowała m.in. Polska.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

mar/
 

Zobacz także

  • Płot na granicy Finlandii z Rosją, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/COMPIC/KIMMO BRANDT

    Finlandia zamyka granicę z Rosją. "Zagrożenie instrumentalnym wykorzystaniem migrantów"

  • Donald Trump. Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW / POOL

    Rozmowa wysłannika USA z Putinem. Trump zabiera głos

  • Steve Witkoff, fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO

    Witkoff w Moskwie. Spotkał się z doradcą Putina Dmitrijewem

  • Prezydent UEFA Aleksander Ceferin, fot. PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

    Rosja wróci do międzynarodowych rozgrywek piłkarskich? "Dopiero po zakończeniu wojny"

Serwisy ogólnodostępne PAP