W środę wieczorem tygodnik "Newsweek" poinformował, że lider Polski 2050 studiował na Collegium Humanum. Hołownia zdementował informacje gazety, podkreślił, że nigdy nie studiował na tej uczelni.
Zrobię wszystko, by bronić mojego dobrego imienia - oświadczył na czwartkowym briefingu marszałek Sejmu. (PAP)
"Nie spędziłem na Collegium Humanum ani minuty, nie byłem na żadnych zajęciach"
Lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że nigdy formalnie nie podjął studiów na Collegium Humanum, choć rozważał studiowanie tam.
"Nie byłem tam ani razu, nie spędziłem tam ani minuty, nie byłem na żadnych zajęciach, nie napisałem żadnej pracy, nie uczestniczyłem w żadnych projektach. Nikt mnie tam nie widział, nikt mnie tam nie słyszał" - powiedział Hołownia na briefingu prasowym.
Marszałek dodał, że choć chciał ukończyć studia psychologiczne na tej uczelni i złożył odpowiednią aplikację, to jednak nie prowadził "żadnych rozmów" i nie podpisał "żadnej umowy o studiowanie". Podkreślił, że nigdy nie płacił za studia na CH, ponieważ nigdy tych studiów formalnie nie podjął.
"To sprawia, że mam wrażenie, że ktoś tutaj w brudny sposób próbuje grać bardzo prostą sytuacją" - ocenił marszałek Sejmu.
Lider Polski 2050 stwierdził, że jest - podobnie jak tysiące ludzi - ofiarą tej uczelni. "Myślałem, że tam będzie można studiować i normalnie skończyć studia, okazało się, że ta uczelnia ma podejrzaną reputację" - dodał. (PAP)
andr/ ann/ sma/