Agencja APA podała, że w sobotę rano na autostradzie A5 w Austrii doszło do wypadku minibusa z polskimi tablicami rejestracyjnymi. Według informacji udzielonej przez straż pożarną, w wyniku wypadku śmierć poniosły trzy osoby: kilkumiesięczne dziecko i dwoje dorosłych (dziadkowie dzieci). Pojazdem jechały w sumie cztery osoby dorosłe i troje nieletnich. Jak ustaliła APA, drugie z dzieci doznało lekkich urazów, trzecie z nich zostało przewiezione do szpitala w Wiedniu.
"Możemy już potwierdzić informacje ustalone z austriacką policją, że to był pojazd na polskich numerach rejestracyjnych, natomiast podróżowali nim obywatele Ukrainy. Nie było w nim obywateli Polski" - powiedział PAP wiceszef MSZ. "Nasze służby konsularne od samych godzin porannych miały kontakt z austriacką policją. W momencie, kiedy ustalono, że ofiary są obywatelami Ukrainy, przekazaliśmy natychmiast te informacje do placówki ukraińskiej" - powiedział Jabłoński. Dodał, że austriacka policja jest już w kontakcie ze stroną ukraińską.
"My także cały czas jesteśmy gotowi, by - w razie potrzeby - udzielać wszelkich informacji" - zaznaczył.
Wypadek miał miejsce na autostradzie A5 w pobliżu Gaweinstal (dzielnica Mistelbach) w sobotę ok. godz. 7 rano. Pojazd spadł z nasypu, przebijając barierki i kilkukrotnie dachując – wynika z raportu straży pożarnej z Gaweinstal.
Według rzecznika Czerwonego Krzyża w akcji ratowniczej brało udział pięć pojazdów ratowniczych, trzy karetki i helikopter. (PAP)
Autorka: Daria Kania
kgr/