O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

"Wysłałem ostre w tonie pismo". Prezes TK pisze do premiera

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski w piśmie skierowanym w poniedziałek do premiera Donalda Tuska domaga się publikacji 22 wyroków TK wydanych w 2024 r. W innym piśmie - do marszałka Sejmu Szymona Hołowni - zaapelował o działania dot. obsadzenia wakatów w TK.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski Fot. PAP/Marcin Obara
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski Fot. PAP/Marcin Obara

Więcej

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Fot. PAP/	Art Service

Prezes TK Bogdan Święczkowski spotkał się z szefem klubu PiS Mariuszem Błaszczakiem

"W dniu dzisiejszym wysłałem ostre w tonie pismo do prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska, żądając od niego, aby wpłynął na prezes Rządowego Centrum Legislacji, aby opublikowała te 22 wyroki, które w dalszym ciągu nie są opublikowane" - powiedział w poniedziałek Święczkowski w Telewizji Republika.

Zastrzegł przy tym, że mowa o czynności "stricte technicznej", dlatego że wyroki TK wchodzą w życie z chwilą ich ogłoszenia na rozprawie, "co zresztą (...) w swojej opinii potwierdziła Komisja Wenecka, na którą przedstawiciele obecnej władzy tak często powoływali się w ostatnich latach".

Jak czytamy w piśmie do premiera zamieszczonym na stronie TK, "uporczywe niepublikowanie wyroków TK stanowi delikt konstytucyjny oraz może wypełniać znamiona czynu zabronionego".

Z kolei w również opublikowanym w poniedziałek na stronie TK piśmie do marszałka Sejmu, Święczkowski wskazał na brak rozpatrzenia do tej pory przez Sejm kandydatur na zwolnione w grudniu zeszłego roku stanowiska sędziowskie w TK.

Tylko PiS zgłosił kandydatów

Pod koniec listopada zeszłego roku marszałek Hołownia wyznaczył dodatkowy termin - do 11 grudnia ub.r. - na zgłaszanie kandydatów na sędziów TK w związku z wygaśnięciem kadencji trojga z nich: Mariusza Muszyńskiego, Piotra Pszczółkowskiego, a także Julii Przyłębskiej. Jedynie klub PiS zgłosił dwóch kandydatów do TK. Są to: Artur Kotowski i Marek Ast.

"Oczekuję od Pana Marszałka podjęcia wszelkich możliwych działań zmierzających do bezzwłocznego rozpoznania przez Sejm dwóch wniosków w sprawie wyboru wskazanych w nich osób na stanowiska sędziów TK. Obstrukcja proceduralna widoczna w działaniach organów Sejmu, w tym Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, którą kieruje poseł Paweł Śliz oraz Prezydium Sejmu, któremu Pan Marszałek przewodniczy osobiście, jest sprzeczna z jednoznaczną normą art. 194 ust. 1 Konstytucji" - napisał prezes TK do Hołowni.

Więcej

Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/ PAP/Marcin Obara

Kaczyński: nigdy nie kontrolowałem TK, nie obserwuję jego orzecznictwa w tym momencie

Jednocześnie - jak zaznaczył Święczkowski - w związku z tym, że zgłoszonych zostało dwóch kandydatów, zaś w TK są trzy wakaty, obowiązkiem marszałka Sejmu jest ogłoszenie kolejnego terminu na zgłaszanie kandydatur do TK.

Uchwała Sejmu w sprawie TK

Jeszcze w początkach marca ub.r. Sejm podjął uchwałę, w której stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy".

Od czasu podjęcia tamtej uchwały przez Sejm wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw. Z kolei w przyjętej w grudniu ub.r. uchwale rządu stwierdzono m.in., że ogłaszanie w dziennikach urzędowych rozstrzygnięć TK mogłoby doprowadzić do utrwalenia stanu kryzysu praworządności. Jak dodano,

"nie jest dopuszczalne ogłaszanie dokumentów, które zostały wydane przez organ nieuprawniony".

Prezes TK w Telewizji Republika odniósł się również do ograniczania środków na funkcjonowanie Trybunału. Ustawa budżetowa na 2025 rok zakłada m.in zmniejszenie środków dla Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa. Cięcia dotyczą wypłat dla sędziów TK oraz KRS. Prezydent Andrzej Duda zaskarżył te zapisy do TK w trybie kontroli następczej.

"My nie ulegniemy tej presji. (...) I będziemy w dalszym ciągu orzekać" - zapowiedział Święczkowski.

Dopytywany, czy da się funkcjonować w takim stanie rzeczy, prezes TK odparł, że są "różnego rodzaju rozwiązania", które pozwoliłyby na znalezienie funduszy. "W ostateczności po prostu przestanę wypłacać wynagrodzenia sędziom w stanie spoczynku takim jak pan Zoll i pan Stępień czy inni sędziowie, którzy publicznie krytykują Trybunał - bo przecież wiadomo, że zgodnie z prawem pracy wynagrodzenie powinny przede wszystkim otrzymywać osoby, które wykonują pracę" - powiedział. Podkreślił przy tym, że byłoby to "rozwiązanie ostateczne", gdyby nie miał innego wyjścia. (PAP)

mja/ sno/ mrr/ mar/

Zobacz także

  • Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski. Fot. PAP/Rafał Guz

    Prezes TK po konferencji NIK rozważy zawiadomienie w sprawie kierowania fałszywych oskarżeń. Chodzi o system Hermes

  • Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski, fot. PAP/Rafał Guz

    Sprawa zawiadomienia o podejrzeniu zamachu stanu. Prezes TK został przesłuchany

  • Prokurator Krajowy oraz I zastępca Prokuratora Generalnego Dariusz Korneluk, fot. PAP/Paweł Supernak

    Prok. Korneluk o postępowaniu ws. Pegasusa: w niedługim czasie będziemy mogli mówić o przełomie

  • Krystyna Pawłowicz. Fot. PAP/	Roman Zawistowski

    Pawłowicz: sędziowie Trybunału Konstytucyjnego nie otrzymali uposażeń za luty

Serwisy ogólnodostępne PAP