Prezes TK Bogdan Święczkowski spotkał się z szefem klubu PiS Mariuszem Błaszczakiem
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski spotkał się z wiceszefem PiS i przewodniczącym klubu parlamentarnego tej partii Mariuszem Błaszczakiem. Rozmówcy zadeklarowali podejmowanie działań dot. niezakłóconego funkcjonowania państwa prawa - poinformował w piątek TK.

W komunikacie na stronie TK informującym o tym spotkaniu zaznaczono, że podczas rozmowy prezes Święczkowski omówił aktualne wyzwania w działalności Trybunału Konstytucyjnego. "Wymieniono także uwagi na temat podważania pozycji Trybunału Konstytucyjnego i statusu sędziów TK" - dodano.
"Przewodniczący Mariusz Błaszczak negatywnie ocenił próby ingerowania w niezależność Trybunału Konstytucyjnego oraz ograniczenie finansowania instytucji przez obecną większość parlamentarną" - czytamy w komunikacie.
Jednocześnie podkreślono, że "rozmówcy zadeklarowali podejmowanie wszelkich działań w zakresie przysługujących kompetencji celem niezakłóconego funkcjonowania w Rzeczypospolitej Polskiej państwa prawa i przestrzegania Konstytucji".
W połowie grudnia zeszłego roku prezes Święczkowski skierował list m.in. premiera, marszałków Sejmu i Senatu, a także szefów partii politycznych z zaproszeniem do rozmowy na temat przyszłości TK. Do rozmowy zostali ponadto zaproszeni: I prezes Sądu Najwyższego, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz prezes Narodowego Banku Polskiego.
"Chciałbym doprowadzić do sytuacji, w której funkcjonowanie TK będzie niezagrożone, jeśli chodzi o skład osobowy i budżetowanie TK" - mówił Święczkowski krótko po objęciu funkcji prezesa TK, jeszcze w grudniu zeszłego roku.
W początkach stycznia TK informował już o spotkaniu prezesa Święczkowskiego z I prezes SN Małgorzata Manowską. "Podczas rozmowy prezesi omówili wyzwania stojące w najbliższym czasie przed organami władzy sądowniczej, którymi kierują. Wymienili się doświadczeniami w zakresie działań podejmowanych celem zwiększenia efektywności rozpoznawania spraw w kierowanych przez nich instytucjach. Dużo uwagi poświęcono również stanowi praworządności w RP i działaniom służącym wzmocnieniu niezależności sądownictwa względem władzy ustawodawczej i wykonawczej w warunkach, narastającej z ich strony, presji politycznej" - informował wówczas Trybunał.
"Prezesi zapewniają o pełnej determinacji w obronie autonomii kierowanych przez nich instytucji, mając na celu zapewnienie wszystkim szerokiego dostępu do wymiaru sprawiedliwości oraz obronę konstytucyjnych praw i wolności obywateli" - podkreślano wtedy w komunikacie.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar pytany o zaproszenia do rozmów wystosowane przez Święczkowskiego mówił w grudniu ub.r., że nie widzi przestrzeni do rozmowy o Trybunale Konstytucyjnym z nowym prezesem TK. "To jest osoba, która przez wiele lat była bardzo blisko związana z Prawem i Sprawiedliwością. (Święczkowski) kandydował z list PiS do sejmiku województwa śląskiego, później został wybrany na posła, także z list PiS. Następnie jego mandat poselski został unieważniony, bo nie chciał się zrzec mandatu prokuratora w stanie spoczynku. Później, w latach 2015-2022, budował prokuraturę, która była absolutnie podporządkowana władzy (Święczkowski był prokuratorem krajowym - PAP)" - wskazał szef MS.
Bodnar ocenił, że nie wierzy w żadne próby kompromisu ze strony Święczkowskiego. "Uważam, że niestety, jakbyśmy na to nie patrzyli, straciliśmy już dawno Trybunał Konstytucyjny jako niezależny sąd konstytucyjny" - podkreślał minister.
Ustawa budżetowa na 2025 r., która trafiła do prezydenta, przewiduje cięcia, jeśli chodzi o wynagrodzenia czynnych sędziów TK - nie zaplanowano na ten cel środków. Trybunał wnioskował na 2025 rok o 63,4 mln złotych swojego budżetu, w uchwalonym budżecie przewidziano o 10,8 mln zł mniej. Cięcia objęły też np. budżet KRS. (PAP)
mja/ itm/gn/