Wystawa Mielnikiewicz i koncert Możdżera zapowiadają Polski Sezon Kulturalny w Rumunii

2024-03-05 12:27 aktualizacja: 2024-03-05, 16:18
Wystawa zdjęć Justyny Mielnikiewicz, poświęcona mniejszości polskiej na Bukowinie, oraz koncert Leszka Możdżera zapowiadają Polski Sezon Kulturalny, który wystartuje w Rumunii w tym roku i potrwa 17 miesięcy. Lustrzane przedsięwzięcie będzie realizowane w Polsce.

W sobotę wieczorem (2 marca) w Muzeum Chłopa Rumuńskiego w Bukareszcie odbył się wernisaż wystawy Justyny Mielnikiewicz „Były trzy siostry, ale tylko dwie koszule”, poświęcony życiu polskiej mniejszości na rumuńskiej Bukowinie.

„Artystka pojechała na Bukowinę, by dokumentować życie polskiej mniejszości - potomków Górali Czadeckich - którzy zamieszkują te tereny od ponad 200 lat” – powiedziała PAP Barbara Krzeska, wicedyrektor Instytutu Adama Mickiewicza (IAM), który jest współorganizatorem Sezonu Polska-Rumunia 2024-2025.

Bilateralne sezony kulturalne w Polsce i w Rumunii będą trwać od czerwca 2024 r. do października 2025 r. Organizują je wspólnie MKiDN i IAM przy wsparciu Instytutu Polskiego w Bukareszcie, a po stronie rumuńskiej ministerstwo kultury i Rumuński Instytut Kultury. Jest to, jak podkreślają organizatorzy, największe wydarzenie kulturalne w relacjach dwustronnych.

„Imprezy zapowiadające Sezon Kulturalny odbywają się w Bukareszcie i w Warszawie w okolicach 3 marca, kiedy obchodzony jest – po raz pierwszy – Dzień Solidarności Polsko-Rumuńskiej, uchwalony przez oba kraje na pamiątkę pierwszego sojuszu obronnego pomiędzy Polską i Królestwem Rumunii w 1921 r.” – powiedziała PAP dyrektorka Instytutu Polskiego w Bukareszcie Natalia Mosor.

W niedzielę w bukareszteńskim Ateneum odbędzie się uroczysty koncert pianisty jazzowego Leszka Możdżera. „To jest artysta, którego nigdzie na świecie nie trzeba przedstawiać. Również w Rumunii Leszek Możdżer jest doskonale znany, a bilety na koncert wyprzedały się w błyskawicznym tempie” - powiedziała dyr. Mosor.

Jak dodała, organizatorzy startującego w czerwcu Sezonu Kulturalnego Polska-Rumunia chcą, żeby „pokazał on różnorodność polskiej kultury”. „Odbiorcami będą mali i duzi. Tacy, którzy są koneserami sztuki, ale być może i ci, którzy pierwszy raz na większą skalę zetkną się z polską kulturą” – powiedziała Mosor. Imprezy będą odbywać się nie tylko w stolicy, ale również w innych miejscowościach Rumunii.

Na otwarcie Sezonu w lecie Instytut Adama Mickiewicza zaprezentuje wiele projektów z obszaru sztuki wizualnej. Pierwszym z nich będzie wystawa „Tatry. Wróblewski, Karłowicz, Wyczółkowski”, która będzie prezentowana w Sybinie.

Rumuńska publiczność będzie też miała wyjątkową okazję zobaczyć w Narodowym Muzeum Sztuki w Bukareszcie prace Tadeusza Kantora z kolekcji Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK, w Muzeum Sztuki w Klużu-Napoce – dzieła Wojciecha Fangora z zasobów Muzeum Narodowego w Gdańsku. Z kolei w Pałacu Kultury w Jassach prezentowane będą obrazy Jerzego Nowosielskiego ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie.

Jak powiedziała PAP Barbara Krzeska Sezon w ramach Sezonu będzie prezentowany „przekrój przez wszystkie dziedziny polskiej kultury, adresowany do szerokiego i bardzo zróżnicowanego odbiorcy”. W planach są imprezy literackie, teatralne, muzyczne, fotograficzne, itd.

„Chodzi o to, żeby pokazać aspekt historyczny polskiej kultury, w tym przez malarstwo, ale także zaprezentować to, co dzieje się w polskiej kulturze współcześnie” – powiedziała Krzeska. Dlatego też odbiorców w Polsce i w Rumunii czekają „duże, monumentalne wystawy, jak bardzo wiele pomniejszych imprez”.

Krzeska podkreśliła, że organizatorzy jako cel stawiają sobie także „zacieśnienie współpracy kulturalnej” poprzez realizację wspólnych projektów. Takim przykładem był m.in. konkurs na logo Sezonów, które realizowały zespół z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i Uniwersytetu Artystycznego (UNArte) w Bukareszcie. Ostatecznie wygrał projekt, zainspirowany znakami diakrytycznymi w obu językach.

„To była fascynująca współpraca pomiędzy uczelniami, ale przede wszystkim studentami. Studenci z Polski i Rumunii pracowali w parach. Taka współpraca na pewno zaowocuje w przyszłości” – podkreśliła Krzeska.

Autorka: Justyna Prus (PAP)

mmi/