Zapytana o blokadę francuskiej pomocy humanitarnej przez Rabat minister spraw zagranicznych Catherine Colonna wezwała w poniedziałek do „poszanowania” decyzji władz Maroka, które jest „suwerennym krajem”.
Colonna potwierdziła, że Francja „jest do dyspozycji” Maroka i króla Mohammeda VI, z którym prezydent Emmanuel Macron „wielokrotnie rozmawiał”. MSZ Francji przeznaczy 5 mln euro na pomoc dla Maroka. Na terenach objętych trzęsieniem przebywa około 20 tys. obywateli francuskich - ocenia MSZ w Paryżu.
W niedzielę Maroko przyjęło pomoc humanitarną od kilku krajów, w tym Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Francuska organizacja pozarządowa Secouristes sans frontieres twierdzi, że Maroko zablokowało jej ekipy humanitarne.
Rabat i Paryż pozostają od ponad dwóch lat w konflikcie w związku z ujawnieniem afery Pegasusa – skandalu z podsłuchami telefonicznymi, który pozwolił reżimowi marokańskiemu szpiegować osobisty telefon Macrona za pośrednictwem oprogramowania izraelskiej firmy.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
kw/