Zatrzymano jednego z podejrzanych o próbę zabójstwa dziennikarza w Kijowie

2024-06-22 10:35 aktualizacja: 2024-06-22, 14:46
Pistolet. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/ARNE DEDERT
Pistolet. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/ARNE DEDERT
Jeden z podejrzanych o próbę zabójstwa opozycyjnego dziennikarza Ajdosa Sadykowa, do której doszło we wtorek, 18 czerwca w Kijowie, został zatrzymany w Kazachstanie; mężczyzna miał sam zgłosić się do organów ścigania - poinformowała Prokuratura Generalna tego kraju.

"21 czerwca A. Żakanbajew dobrowolnie zgłosił się do organów spraw wewnętrznych Republiki Kazachstanu, gdzie został przesłuchany. (...) Tego samego dnia został zatrzymany pod zarzutem popełnienia tego przestępstwa (próby zabójstwa - PAP)" - powiadomiła w sobotnim oświadczeniu Prokuratura Generalna Kazachstanu. W komunikacie dodano, że prowadzone są działania operacyjne w celu ustalenia miejsca pobytu drugiego uczestnika zamachu w Kijowie. Prokuratura nie podała, gdzie dokładnie Żakanbajew został zatrzymany i czy przyznał się do usiłowania zabójstwa.

Sadykow, autor popularnego w Kazachstanie opozycyjnego kanału na platformie YouTube "Base", został postrzelony w głowę podczas jazdy samochodem. Był operowany, do tej pory przebywa na oddziale intensywnej terapii. Podczas zdarzenia w samochodzie znajdowała się żona dziennikarza, lecz nie doznała obrażeń.

Jak poinformował opozycyjny kazachstański portal Vlast, dwaj zamachowcy, obywatele Kazachstanu A. Żakanbajew i M. Karatajew, przybyli na Ukrainę 2 czerwca i od razu zaczęli śledzić Sadykowa. Opuścili kraj w dniu próby zabójstwa dziennikarza, udając się do Mołdawii. Zostali wpisani na międzynarodową listę osób poszukiwanych.

W piątek prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew polecił organom ścigania zlokalizowanie podejrzanych oraz potwierdził gotowość do współpracy w śledztwie ze stroną ukraińską.

Sadykow i jego żona Natalia uciekli z Kazachstanu w 2014 roku po tym, gdy władze zleciły aresztowanie Natalii za publikacje w najpopularniejszym wówczas opozycyjnym kazachstańskim portalu internetowym Respublika (władze w Astanie zamknęły go w 2016 roku). Na Ukrainie doszło wówczas do zmiany władzy po obaleniu prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza, a para uzyskała tam status uchodźców.

Ajdos był już wówczas dość znaną osobą. Stał na czele regionalnego oddziału partii opozycyjnej Azat, stworzył niezależny związek zawodowy w przedsiębiorstwach chińskiego koncernu naftowego SNPS-Aktobemunaigas, organizował akcje protestacyjne, próbował stworzyć ruch protestacyjny Gatat (Kastet) i publikował w ukazującej się wówczas prasie opozycyjnej. Wcześniej, w 2003 roku, został umieszczony na miesiąc w klinice psychiatrycznej, ponieważ, w stanie rzekomej niepoczytalności, w 1999 roku jakoby rzucił widelcem w kelnera.

W lipcu 2010 roku został skazany na dwa lata kolonii karnej pod zarzutem chuligaństwa. Został napadnięty przed swoim domem; natychmiast pojawiła się policja i dotkliwie pobiła Sadykowa. Pomimo nagrania z monitoringu, pokazującego prawdziwy przebieg zdarzenia, sąd uznał Sadykowa za winnego napaści na przechodnia i stawiania oporu funkcjonariuszom.

Sadykowowie zostali pierwszymi szerzej znanymi kazachskimi emigrantami politycznymi na Ukrainie. W 2018 roku do ich mieszkania wtargnęli dobrze zbudowani niezidentyfikowani mężczyźni, którzy przedstawili się jako funkcjonariusze milicji. Zażądali, aby Sadykow przestał pisać posty krytykujące władze Kazachstanu, ponieważ, w przeciwnym razie, zostanie deportowany. Pomimo zgłoszenia tego faktu na policję, ukraińskie władze nie przeprowadziły w tej sprawie dochodzenia.

Od 2014 roku Sadykow prowadzi na Youtube kanał "Base" (w wolnym tłumaczeniu z kazachskiego: "po prostu"), krytykujący władze Kazachstanu. Niektóre filmy osiągają 5 mln wyświetleń, co - jak na Kazachstan, państwo o populacji nieznacznie przekraczającej 20 mln mieszkańców - jest wynikiem imponującym.

Z Astany Sebastian Markiewicz (PAP)

ep/