Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie zdewastowania ogrodzenia domu marszałek Senatu i polityk Koalicji Obywatelskiej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej - dowiedziała się PAP. Ktoś miał tam namalować czarną swastykę .
Zdewastowano ogrodzenie mojego domu, ale nie to mnie martwi. Łatwo je odmalować. Zdecydowanie trudniej będzie wyzwolić nas od hejtu, kłamstwa i nienawiści, ale będziemy nad tym wytrwale pracować. pic.twitter.com/xTGxooG700
— Małgorzata Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) November 15, 2023
"W czwartek Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota w Warszawie wszczęła dochodzenie w sprawie publicznego propagowania ustroju faszystowskiego oraz nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych i wyznaniowych poprzez namalowanie w dniu 15 listopada 2023 roku w Warszawie dwóch znaków swastyki" - poinformował w czwartek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej prok. Szymon Banna.
Dodał, że czyn ten jest zagrożony karą do 3 lat więzienia. "Podjęto czynności zmierzające do ustalenia sprawcy bądź sprawców tego czynu" - przekazał Banna.
Zawiadomienie w tej sprawie złożył mąż Małgorzaty Kidawy Błońskiej.
W środę wieczorem marszałek Senatu i polityk Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska zamieściła na platformie X (dawniej Twitter) wpis, do którego załączyła zdjęcie ogrodzenia domu z wymalowaną czarną swastyką. "Zdewastowano ogrodzenie mojego domu, ale nie to mnie martwi. Łatwo je odmalować. Zdecydowanie trudniej będzie wyzwolić nas od hejtu, kłamstwa i nienawiści" - napisała marszałek Sejmu. (PAP)
Autorka: Aleksandra Kuźniar
mar/