Zełenski: dokonaliśmy wymiany 189 jeńców, więzionych przez Rosję

2024-12-30 16:25 aktualizacja: 2024-12-30, 18:45
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
Ukraina dokonała wymiany jeńców z Rosją, w ramach której do ojczyzny powróciło 189 żołnierzy, w tym obrońcy Azowstalu i Wyspy Wężowej – ogłosił w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Strona rosyjska informowała wcześniej o wymianie w formacie 150 na 150.

„Powrót naszych ludzi z rosyjskiej niewoli jest zawsze bardzo dobrą wiadomością dla każdego z nas. Dziś jest jeden z takich dni: naszej ekipie udało się sprowadzić do domu 189 Ukraińców” – napisał Zełenski w Telegramie.

Prezydent wyjaśnił, że wśród jeńców, którzy powrócili na Ukrainę są m.in. obrońcy zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu, Wyspy Wężowej, na której ukraińscy strażnicy graniczni odmówili poddania się wojskom rosyjskim oraz żołnierze, którzy bronili elektrowni jądrowej w Czarnobylu.

„A także dwie osoby cywilne, które zostały schwytane (przez Rosjan) w Mariupolu. Na każdego czeka w domu rodzina i bliscy. Cieszymy się, że udało się ich odzyskać. Dziś szczęśliwych jest 189 rodzin” – podkreślił Zełenski.

Do wymiany doszło dzięki pośrednictwu partnerów międzynarodowych, m.in. Zjednoczonych Emiratów Arabskich – wyjaśnił prezydent.

Ukraiński Sztab Koordynacyjny ds. Jeńców Wojennych podał, że poniedziałkowa wymiana była jedną z największych, przeprowadzonych od oficjalnego wtargnięcia Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. Ogółem od początku inwazji na pełną skalę do ojczyzny powróciło 3956 więzionych w Rosji osób. W tym roku było ich 1358.

„Wielu (wymienionych w poniedziałek) obywateli Ukrainy przebywało w rosyjskiej niewoli od ponad dwóch i pół roku. Obrońcy cierpią na ostre przewlekłe choroby, odczuwają konsekwencje obrażeń spowodowanych wybuchami i mają poważne rany” – oświadczył Sztab Koordynacyjny.

Poprzednia wymiana jeńców wojennych między Ukrainą a Rosją miała miejsce 18 października. Do kraju powróciło wówczas po 95 osób z każdej strony.

Jarosław Junko (PAP)

jjk/ ap/ grg/