Eksperci z University of Texas w Arlington (USA) ostrzegają przed niepokojącymi zmianami na Alasce, które wynikają z ocieplenia klimatu. Przeprowadzone przez nich badanie wskazuje, że z powodu zmian klimatycznych zamarznięta ziemia na Alasce eroduje szybciej niż może zostać odtworzona.
„Na półkuli północnej większość ziemi to wieczna zmarzlina, co oznacza, że jest ona zamarznięta przez cały rok. To delikatny, naturalny zasób. Jeśli ubywa jej szybciej niż się regeneruje, zagraża to jej strukturze i prowadzi do uwalniania węgla, który może ogrzać atmosferę" - mówi prof. Nathan D. Brown, autor publikacji, która ukazała się w magazynie „AGU Advances” (https://agupubs.onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1029/2024AV001175).
Kluczowe znaczenie dla tej równowagi mają rzeki. Na Alasce ziemia na brzegach rzek często ma właśnie postać wiecznej zmarzliny - mieszanin gleby, żwiru i piasku, często związanych lodem.
Aby lepiej zrozumieć wieczną zmarzlinę tego regionu, badacze z Teksasu z ekspertami z innych uczelni zmapowali i określili wiek osadów zalewowych, oszacowali zasięg wiecznej zmarzliny i scharakteryzowali roślinność wzdłuż rzeki Koyukuk na Alasce. Koyukuk to długi na ponad 800 km dopływ rzeki Yukon.
W ten sposób stworzyli model zmian zachodzących w wiecznej zmarzlinie wraz ze zmianą temperatury powietrza. Chociaż nowa wieczna zmarzlina powstaje wzdłuż równiny zalewowej rzeki, nie tworzy się wystarczająco szybko, aby zastąpić to, co znika z powodu wzrostu temperatur.
„W warunkach ocieplającego się klimatu główne pytanie brzmi: czy arktyczne rzeki będą powodowały erozję wiecznej zmarzliny na rozmarzających brzegach szybciej niż wieczna zmarzlina może się odnowić? Datując te złoża wiecznej zmarzliny, odkryliśmy, że tworzenie się wiecznej zmarzliny w tym regionie może zajmować tysiące lat” – wyjaśnia dr Brown.
„W warunkach ocieplającego się klimatu tworzenie się wiecznej zmarzliny będzie prawdopodobnie trwało dłużej, a rozmarzające brzegi rzek z wiecznej zmarzliny staną się bardziej podatne na erozję. Ostatecznym rezultatem będzie utrata wiecznej zmarzliny i emisja węgla do atmosfery” – ostrzega.(PAP)
Autor: Marek Matacz
ang/