O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ziobro: Musimy wyciągać wnioski z błędnej polityki innych, którzy w sposób nierozsądny zapraszali uchodźców

Musimy wyciągać wnioski z błędnej polityki innych, którzy w sposób nierozsądny otwierali swoje państwa, zapraszali uchodźców, a dzisiaj chcą nam "sprzedać swoje problemy” - mówił w sobotę w wielkopolskim Koninie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Zbigniew Ziobro. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Szef MS przyjechał do Konina wspierać lokalnego kandydata Suwerennej Polski startującego w wyborach do Sejmu. W swoim wystąpieniu minister zaznaczył, że Polska jest jednym z najbezpieczniejszych państw w Europie. "Musimy wyciągać wnioski z błędnej polityki innych, którzy w sposób nierozsądny otwierali swoje państwa, swoje granice, zapraszali uchodźców, a dzisiaj chcą nam w cudzysłowie +sprzedać swoje problemy+. Otóż z całą pewnością rząd Zjednoczonej Prawicy na to nie pozwoli" - zapewnił.

Według Ziobry, szef PO Donald Tusk, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i lider Polski 2050 Szymon Hołownia "na to się na pewno zgodzą". "Platforma Obywatelska i PSL w 2015 r., gdyby nie przegrały wyborów, już zgodziły się, podjęły decyzję, na wpuszczenie do Polski właśnie tychże uchodźców, jak chciała pani kanclerz Merkel" - powiedział minister.

Ziobro ocenił, że obecny kanclerz Niemiec Olaf Scholz "angażuje się" w kampanię wyborczą Donalda Tuska, ponieważ "chce rozwiązać swój problem", jakim ma być rosnące poparcie dla partii AfD. "Przegrywają w sondażach dzisiaj rządzący socjaldemokraci, ale podobnie chadecy, z tego powodu, że otworzyli kraj na miliony uchodźców, imigrantów. Mają gigantyczne problemy i chcą te problemy wepchnąć do Polski" - mówił szef MS.

Prokurator generalny zaznaczył, że jego zastępca napisał list do niemieckiego prokuratora generalnego, w którym wskazał, iż kanclerz Niemiec Olaf Scholz podaje nieprawdziwe informacje "mówiące o setkach tysięcy wiz wydanych za łapówki".

"Pan Scholz przestał już opowiadać rzeczy niesprawdzone. Zaoferowaliśmy niemieckim prokuratorom dostęp do polskich akt postępowania. Jesteśmy transparentni. Współpracujemy zresztą bardzo dobrze w ramach bilateralnych relacji i ta pseudo afera, która powstała w świadomości wielu Europejczyków, urodziła się w głowach, niestety pełnych nienawiści do Polski tak naprawdę, polityków Platformy Obywatelskiej z niektórych mediów, którzy kreowali obraz Polski, jako kraju skorumpowanego, odpowiedzialnego za sprowadzenie setek tysięcy uchodźców za łapówki" - zaznaczył.

Ziobro dodał, że sprawa przyznawania polskich wiz w zamian za łapówki "ogranicza się do 268 przypadków wykrytych do tego przez polskie służby". "Polskie państwo zadziałało w sposób można powiedzieć wzorcowy" - zapewnił.

W kontekście problemu migrantów szef resortu sprawiedliwości mówił m.in. o "zakusach bogatych państw Unii Europejskiej". "Chciałyby, aby tu, m.in. w Koninie, w Gnieźnie i wielu innych miastach pojawili się imigranci z krajów islamskich, którzy są ogromnym problemem dzisiaj najbogatszych państw, którzy nie chcą pracować, chcą mieć darmowy wikt i opierunek, a jednocześnie angażują się w działalność przestępczą" - powiedział.

Minister zauważył, że Szwecja jeszcze kilkanaście lat temu była najbezpieczniejszym krajem UE, a obecnie "jest państwem, w którym jest najwyższa przestępczość", i w którym "w biały dzień, w miastach kobiety boją się wychodzić z dziećmi na spacer do parku", a premier "musi prosić wojsko o pomoc niczym w Meksyku, albo w Syrii". "Nie możemy do tego doprowadzić, żeby to samo było tutaj, w Koninie, Gnieźnie, w Wielkopolsce" - mówił.

Ziobro przekonywał, że jeżeli w referendum 15 października frekwencja wyniesie 50 proc., a głosujący opowiedzą się przeciwko "relokacji uchodźców" to następne ekipy rządzące będą zobligowane do respektowania wyniku tego głosowania. Lider Suwerennej Polski twierdził, że właśnie z tego powodu partie obecnej opozycji wzywają do bojkotowania referendum.(PAP)

Autor: Szymon Kiepel

kgr/

Zobacz także

  • Prof. Andrzej Szeptycki Fot. Tomasz Gzell
    Prof. Andrzej Szeptycki Fot. Tomasz Gzell

    "Uniemożliwimy przyjmowanie pseudostudentów". Zapowiedź wiceministra nauki

  • Wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys i rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński Fot. PAP/Albert Zawada
    Wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys i rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński Fot. PAP/Albert Zawada

    MSZ w sprawie wiz za łapówki na Filipinach: brak dowodów na udział urzędników w tej sprawie

  • Przewodniczący komisji, poseł KO Marek Sowa. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Przewodniczący komisji, poseł KO Marek Sowa. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Szef komisji ds. afery wizowej: zawiadomienia wobec 11 osób do Prokuratury Krajowej

  • Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Fot. PAP/Tomasz Gzell
    Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Sikorski o aferze wizowej: do Polski znowu będą przyjeżdżać prawdziwi studenci na prawdziwe studia

Serwisy ogólnodostępne PAP